Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz przydomowy ogródek

frezja 16:20, 09 cze 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Milka napisał(a)
Cudownie!
A leżący Bari, wygląda jakby na sznurze był


Też tak pomyślałam.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Basilikum 21:01, 09 cze 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
Milka napisał(a)
Cudownie!
A leżący Bari, wygląda jakby na sznurze był

ale wypatrzylas rzeczywiscie
nowe fotki cudowne, bo i ogrod cudowny

macham lapka
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
zbigniew_gazda 21:35, 09 cze 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11170
Irenko, Ewo, Izo - dzięki. Bari jest faktycznie na długiej - 10 m smyczy/sznurze bo ogród częściowo jest otwarty. Jak zalicza z panem codziennie 10 km to spokojnie może w ciągu dnia leżeć "bykiem". Ja w ciągu dnia jeszcze pewnie z 5 km uzbieram.



____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Basilikum 21:37, 09 cze 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
a ja mslalam, ze on sie na wezu ogrodowym polozyl
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
BasiaLT 22:18, 09 cze 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Codziennie robisz z Barym 10 km? No niezłą masz kondycję. Kolory cudowne, czerwień aż daje po oczach.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
frezja 22:37, 09 cze 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Pozazdrościć kondycji
____________________
Ewa - Ogrodowy song
elka_ 22:49, 09 cze 2017


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
[img
zbigniew_gazda napisał(a)

Cudna ta rabatka! Różowe piwonie chyba takie same jak moje

10 km dziennie wow! Podziwiam
____________________
Ela W zgodzie z naturą Wizytówka Keukenhof 2018
zbigniew_gazda 15:33, 10 cze 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11170
Basiu, Ewo codziennie - rano i wieczorem. Aż się boję co będzie jak pan zlegnie he he he. Jest tak przyzwyczajony, ze rano 5.30 lub 6 przychodzi obok łóżka i łapą mnie budzi. Nie ma tłumaczenia - trzeba wstawać i maszerować.

Elu te piwonie przesadziłem 3 lata temu w nowe miejsce. Do tej pory słabo kwitną i mają po 3, 4 kwiaty. Długie lata trwa okres adaptacji i prawdą jest aby się dobrze zastanowić gdzie je posadzić. Pokażę Ci poniżej jak kwitły na starym miejscu
a rosły tam z 15 lat i nigdy niczym nie były zasilane.

Fotki z czerwca 2012 roku.





____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
frezja 15:39, 10 cze 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Piękne okazy Zbyszku. Jedna mi kwitła pojedynczym kwiatem, ale to młoda. Druga, na którą czekałam miała piękny pąk i ...zwieszał się, zwieszał, aż w końcu zwiędnięty padł. Łodyga czarna i co...grzyb?
____________________
Ewa - Ogrodowy song
zbigniew_gazda 15:50, 10 cze 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11170
frezja napisał(a)
Piękne okazy Zbyszku. Jedna mi kwitła pojedynczym kwiatem, ale to młoda. Druga, na którą czekałam miała piękny pąk i ...zwieszał się, zwieszał, aż w końcu zwiędnięty padł. Łodyga czarna i co...grzyb?


Ewo tak jest i u mnie. Na początku ma dosyć dużo pąków - a potem połowa z nich tak jak piszesz zostaje zasuszona. Ale ten procent się zmienia i z roku na rok jest coraz lepiej. Jest faktem że w nowym miejscu jest bardziej wilgotno niż w poprzednim. Postanowiłem , że nie dostaną już grama nawozu - rosną w dobrej próchniczej ziemi.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies