Agatka, dzięki, nawet nie wiedziałam że u mnie ogrodowe kwiatuszki dziko rosną sobie I już wiem jak się kolejny przybysz nazywa Drakiew u mnie rośnie w wielu miejscach i to dość mocno cienistych, podobnie jak inne kwiatuszki spotykane raczej na słonecznych łąkach. Widać mój cień nie taki straszny

Męczę się z tymi żurawkami, dziś zrobię zdjęcie ich miejscówki to może doradzicie z czym i jak je skomponować, by się wtopiły w tłum i tak nie kuły w oczy swoją pstrokatością. Najgorsze jest to, że one są po 1-2 sztuki z różnych odmian i różnią się mocno wielkością, fakturą i kolorem liścia... :/ Na fotkach w googlach one wszystkie są takie kolorowe i pstrokate, ja bym chciała, aby były jak najmniej rzucające się w oczy... Pod domem jeszcze próbuje je upchać za radą Kasyi, ale nie bardzo mogę miejsce znaleźć

Czy jest jakaś trawka super mrozoodporna, dobrze rosnąca w półcieniu, o liściach jak liliowiec np. Stella d'Oro? Ładnie mi się liliowce w jednym miejscu wkomponowały, ale jak zakwitną to wszystko popsują...

no no tego jeszcze nie było że rośliny kwitnące są bee
więc nic w tym temacie nie pomogę ale zostawiam pozdrowionka

Dzięki Aga, również pozdrowienia przesyłam
W miejscu, gdzie chcę dać trawki liliowcopodobne rosną hortensje, więc więcej kwiatów tam nie potrzeba

A to to problematyczne miejsce z żurawkami: sosny, pomiędzy którymi hamak będzie, a za hamakiem hortensje rosną w półkolu:



Coś mi się wysiało w dąbrówkach od Ani Małej Mi - myślałam, że to może szałwia, ale chyba jednak naparstnica - zgadza się..?

Taka mała metamorfoza ścieżki leśnej

MAJ


LIPIEC

Pomysł leśnego ogrodu z naturalistycznymi nasadzeniami bardzo mi się podoba - kiedys takie oglądałam na necie jak znajdę to podeślę Ci linka do zdjęć. Jedynie teraz bym pogrupowała troszkę to co masz - czyli np. nie pozwoliłabym naparstnicom siedzieć w dąbrówkach (bo mi do niej zupełnie nie pasuje) posadziłabym je gdzieś dalej w grupie i może połączyła z czymś innym równie odpornym.... ale sama jeszcze też nie wiem z czym posadzić moje (między innymi od od Małej Mi) naparstnice więc nie podpowiem

Naparstnice z dąbrówkami na pewno nie zostaną, tylko jeszcze nie wiem, co z nimi zrobić Na razie 3 przesadziłam, a z reszty (kilkanaście siewek) chcę zrobić większe rabaty gdzieś w lesie Tylko się zastanawiam, czy im lepszej ziemi jakiejś dawać, czy może jak w suchej, kwaśnej, leśnej glebie je posadzę to też będzie ok..? Bo mi się za bardzo z taczką jeździć nie chce, a naparstnice w sumie dziko w podobnych lasach żyją, więc może..?

Mathildis, jak znajdziesz linka to się podziel, bo mi się inwencja twórcza kończy powoli

Poszło PW - oglądałam to dawno więc konkretnych zdjęć musisz poszukać sama to zupełnie inny styl niż ogrodowiskowy
edit:
jakby zdjęcia były zbyt duże (na ekranie widoczne tylko w części) to ja na Firefoxie ustawiam widok/ styl strony/ ignoruj style i widzę je w całości.

kachat napisał(a)

Naparstnice z dąbrówkami na pewno nie zostaną, tylko jeszcze nie wiem, co z nimi zrobić Na razie 3 przesadziłam, a z reszty (kilkanaście siewek) chcę zrobić większe rabaty gdzieś w lesie Tylko się zastanawiam, czy im lepszej ziemi jakiejś dawać, czy może jak w suchej, kwaśnej, leśnej glebie je posadzę to też będzie ok..? Bo mi się za bardzo z taczką jeździć nie chce, a naparstnice w sumie dziko w podobnych lasach żyją, więc może..?

Mathildis, jak znajdziesz linka to się podziel, bo mi się inwencja twórcza kończy powoli

Kasiu, poczytaj jeszcze z tą ziemią, bo mi coś się kojarzy, że naparstnice to bardziej w lasach liściastych naturalnie rosną, a nie sosnowych, kwasnych

Mira (chyba, albo własnie Ania-MM) mi też kiedyś sugerowała, gdy pisałam, ze naparstnice mi "nie idą", że może ziemia zbyt kwaśna...

może takie coś
albo bardziej nowoczesne???

na ostatnim są wrzosy, ale co przeskadza by takimi pasami różne dąbrówki posadzić i runiankę i konwalię