Piekny masz widok na góry . Ogród też się pięny tworzy
Przy domu dałabym obwódkę ze żwirku. Łatwiej będzie robić zabiegi pielęgnacyjne jak dojście będzie z obu stron. Poza tym przy samym domu jest sucho i to też nieco ogranicza wybór roślin.
Rabata ma 10 metrów, hortensje posadzę co metr, więc wejdzie ok 7 sztuk. na przemian z jakąś trawką ozdobną, przed nimi kulki (albo danica, albo bukszpan), i co jeszcze przed bukszpanami?
edit:
a jednak wejdzie 10, z odstępami 80 cm, tam gdzie są kamyczki położone czy to nie przesada, aż tyle?
Nie wiem jakim cudem, ale Twój wątek uciekł z moich obserwowanych. Zaznaczam jeszcze raz, mam nadzieję, że na stałe
Właśnie zastanawiałam się wczoraj, czy jest absolutna konieczność robienia chodnika/opaski z kamieni/kostki wokół domu, czy można rabate pod sam mur podciągnąć. Jak rozumiem, to zależy od wybranych roślin?
Kompozycja z hortensjami bardzo fajna, ale one są pijaki faktycznie
Od razu mam pytanie o Twoje lawendy, wyglądają świeżutko i młodo, kiedy je sadziłaś? I kiedy przycinasz?
Ja mam od roku i juz zdrewniały, przycięłam bardzo drastycznie, prawie do ziemi, odbijają od dołu, ale wyglądają na ten moment koszmarnie.