inag napisał(a)

Zachęcasz Amela nie powiem... Kusisz mocno Tylko co w przypadku fiaska? Ze zwrotem do Ciebie rozumiem???

he he he do męża gdzie do mnie?

No i żebyście uwierzyły po kilku tygodniach ględzenia, ze w końcu powiążę trawy...
Oto i one:

Jestem z siebie prawie dumna (Prawie, bo właśnie zauważyłam na zdjęciach, że zapomniałam poobcinać te białe końcuwki zacisków)

Fajne snopy super wyglądają

Pięknie wyszło, gdybyś nie napisała o tych zaciskach to bym nawet nie zauważyła.

Ładne grubasy wyszły

ja tam żadnych zacisków nie widzę uwielbiam rozplenice luzem i powiązane

Jakie kolosy!

Ja mądry powiązałem trawy miesiąc temu, a teraz po mocnych wiatrach połowa się rozwiązała, no ale tak zacnie powiązane to ja nie miałem

Fajnie wymyśliłaś z zaciskami. Ja związałam sznurkiem i teraz chcę dać wstążki i się zastanawiam nad czerwienią i zielenią. I się jeszcze nie zdecydowałam.
Rozplenice super wyglądają związane.