Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na Łowieckiej

Pokaż wątki Pokaż posty

Na Łowieckiej

Viola 13:15, 04 sie 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Jak tam Ilonko? Jak kotek? Wakacje? Pozdrawiam
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
inag 22:55, 04 sie 2014


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
malkul napisał(a)
Pozwalam sobie ukraść pomysł z topionym serkiem


Mam nadzieję, że się u Ciebie również sprawdzi
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 23:07, 04 sie 2014


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Viola napisał(a)
Jak tam Ilonko? Jak kotek? Wakacje? Pozdrawiam


Cześć! Urlop minął szybko i bardzo symaptycznie Pogoda dopisała - jak na zamówienie
Z Felką byliśmy dziś w klinice weterynaryjnej. Ma zrobiony cały szereg badań, które wykluczyły przyczyny inne niż uraz głowy, guz mózgu, obciążenie genetyczne lub wirus FIP. Nadal ma mieć podawany lek - Luminal dwa razy dziennie - i to już się nie zmieni do końca jej życia;-( Na razie mnie to przeraża trochę ale mam nadzieję, że wszystko się jakoś ustabilizuje i nauczymy się nowej sytuacji... Właśnie przed chwilką nawet wypuściliśmy ją na dwór, by sobie trochę pochodziła i nie żyła w zamknięciu ale boję się o nią bardzo..
Pozdrowienia!
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Viola 00:24, 05 sie 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
inag napisał(a)


Cześć! Urlop minął szybko i bardzo symaptycznie Pogoda dopisała - jak na zamówienie
Z Felką byliśmy dziś w klinice weterynaryjnej. Ma zrobiony cały szereg badań, które wykluczyły przyczyny inne niż uraz głowy, guz mózgu, obciążenie genetyczne lub wirus FIP. Nadal ma mieć podawany lek - Luminal dwa razy dziennie - i to już się nie zmieni do końca jej życia;-( Na razie mnie to przeraża trochę ale mam nadzieję, że wszystko się jakoś ustabilizuje i nauczymy się nowej sytuacji... Właśnie przed chwilką nawet wypuściliśmy ją na dwór, by sobie trochę pochodziła i nie żyła w zamknięciu ale boję się o nią bardzo..
Pozdrowienia!

Oj, nie wiem co powiedzieć. Bezwzględnie trzeba kotce pomóc, ratować życie, nie dać cierpieć, bo jak inaczej? Dobrzy z Was ludzie Pozdrawiam
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
bdan 06:48, 05 sie 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
inag napisał(a)


Cześć! Urlop minął szybko i bardzo symaptycznie Pogoda dopisała - jak na zamówienie
Z Felką byliśmy dziś w klinice weterynaryjnej. Ma zrobiony cały szereg badań, które wykluczyły przyczyny inne niż uraz głowy, guz mózgu, obciążenie genetyczne lub wirus FIP. Nadal ma mieć podawany lek - Luminal dwa razy dziennie - i to już się nie zmieni do końca jej życia;-( Na razie mnie to przeraża trochę ale mam nadzieję, że wszystko się jakoś ustabilizuje i nauczymy się nowej sytuacji... Właśnie przed chwilką nawet wypuściliśmy ją na dwór, by sobie trochę pochodziła i nie żyła w zamknięciu ale boję się o nią bardzo..
Pozdrowienia!


Urlop chyba bardzo sie przydał, bo wyczuwam lepszy nastrój. Problemy z kotką, też w miare opanowane.
Pozdrawiam Ilonko
inag 15:13, 08 sie 2014


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
bdan napisał(a)


Urlop chyba bardzo sie przydał, bo wyczuwam lepszy nastrój. Problemy z kotką, też w miare opanowane.
Pozdrawiam Ilonko


Duuuużo lepszy i masz rację kociak czuje się coraz lepiej choć mamy jeszcze spore problemy z jej zdrowiem... A oto główna bohaterka moich ostatnich zmartwień:
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 15:17, 08 sie 2014


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Ostatnio mam wyrzuty sumienia gdyż częściej fotografuje ogród niż własne dziecko, dlatego postanowiłam to również nadrobić a że jest to forum ogrodnicze, zdjęcia są z ogrodu
Szymon Was pozdrawia serdecznie!!!!

____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
agatanowa 15:44, 08 sie 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
inag napisał(a)


Duuuużo lepszy i masz rację kociak czuje się coraz lepiej choć mamy jeszcze spore problemy z jej zdrowiem... A oto główna bohaterka moich ostatnich zmartwień:


Felka przypomina mi pierwszego kocura sąsiedzkiego z lat dzieciństwa Cygan się nazywał i uwielbiałyśmy go.
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 15:44, 08 sie 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
inag napisał(a)
Ostatnio mam wyrzuty sumienia gdyż częściej fotografuje ogród niż własne dziecko, dlatego postanowiłam to również nadrobić a że jest to forum ogrodnicze, zdjęcia są z ogrodu
Szymon Was pozdrawia serdecznie!!!!



Ale fajne zdjęcia! Odpozdrawiam dla Szymona!
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
elzbieta_g 18:34, 08 sie 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
inag napisał(a)
Ostatnio mam wyrzuty sumienia gdyż częściej fotografuje ogród niż własne dziecko, dlatego postanowiłam to również nadrobić a że jest to forum ogrodnicze, zdjęcia są z ogrodu
Szymon Was pozdrawia serdecznie!!!!


czytam , że z kotką już lepiej , to dobrze, że to tak się skończyło
synek koffaniutki, a co on trzyma w rączce przy tych pieskach?
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies