Prezencik dla Ciebie

Halo, halo! Zdrowa? Czy już tak w ogród poleciałaś,że czasu brak? Pozdrawiam.

Dobre wieści, urlop w planie! Oj, będzie się działo. Mogę Tobie podesłać trochę "staroci". U mnie przeważnie takie. Jak widziałaś.

Witam wszystkich i serdecznie pozdrawiam. Od przyszłego tygodnia wybieram sie na urlop i będę szaleć na mojej działce. Oby tylko kręgosłup wytrzymał. ):
Zrobiłam już porzadki i przemeblowania w domku, wygrabiłam trawnik, dokupiłam i posadziłam kilka drzewek i krzewów. Ogladam i podziwiam wasze ogrody i ten zapał, który i mnie się udziela. To jest jak magia, - ta chęć tworzenia pomimo trudu, czasem braku zdrowia , czy finansów. Buziaki dla wszystkich!):

Kupiłam sobie w zimie, taką miniaturkę, poradźcie mi czy będzie rosnąć w ogrodzie w ziemi?

Będzie rosła. Ja wszystkie swoje miniaturowe powsadzałam, ani jedna mi nie zginęła.

I na zimę łatwiej okrywać, bo nie wysokie są, całe można stroiszem okryć.
Sadź, będziesz zadowolona, bo jeszcze latem zakwitną ponownie.

A tak było latem : kompozycje z własnego ogrodu

martwa natura, też własnego chowu, wyrosła przy kompostowniku

moje córki i wnuki - latem ubiegłego roku
tu pracuję: - biblioteka w pieknej synagodze

a to mała galeria moich niektórych prac a to niezwykły żyrandol nad bimą....Moja miescowośc , to miasteczko trzech kultur:chrześcijaństwa, judaizmu i prawosławia.....

tutaj wychodowałam przepiękne okazy filodendronów i areukarii, która sięga do zyrandola, a paprocie tez są olbrzymiej wielkości...

W pięknym miejscu pracujesz, A wizyta rodzinki w ogródku - sama radość i dla Ciebie i dla nich.
Wspomnienia i zdjęcia zostają na długie miesiące zimowe.