Basieńko! witaj!......tak się cieszę że tu znowu jesteś. A to że tęsknisz za ogrodem, to zrozumiałe. Wiesz, ja będąc w Warszawie u dzieci i spoglądając z 14 piętra, jakoś tak dziwnie się czuję. Ja jestem dzieckiem wsi spokojnej, wsi wesołej i z czystym powietrzem. Wierzę że stworzysz piękny ogród, bo taki już kiedyś miałaś....buziaki!