Witam przeczytałam u Karoli o ogórkach napisz coś więcej mnie się nigdy nie udają. Chodzi mi o to sianie w rowek do kompostu po co tak? Dzięki i pozdrawiam serdecznie i jaką odmianę kupić
Sasanki bordowe przez jakiś czas pozostaną bordowe, natomiast siewki już mogą być inne, niewykluczone, że też bordowe w innych odcieniach, ale jeśli nie będziesz odnawiać koloru to po trzech, czterech latach będzie większość fioletowych. Jeśli je posadzisz w innej części ogrodu, dłużej będą mieć kolor właściwy. Z moich skromnych obserwacji wynika, że najsłabsze na przeciętnych glebach są białe, najwolniej przyrastają i najszybciej przekwitają
Zobaczymy Ja pamiętam, jak tworzyłaś swoją z czyśćcem Dziś przyszły róże, namoczyłam i jutro na niej posadzę. Zastanawiam się, co tam jeszcze dodać: szałwię, ożankę, jarzmiankę czy niebieski bodziszek?
Jajko w wianku dobrze rozpoznalaś, to strusie. Ma tak idealną skorupkę, że szkoda mi było jej ozdabiać decoupage
Z sasankami robię podobnie, ale najlepiej rosną, kiedy wysieją się same.
Mirko, takiego sposóbu wysiewu ogórków nauczyłam się od sąsiadki i z powodzeniem go stosuję. Kompost to składniki pokarmowe dla ogórków, niczego innego nie daję, żadnego nawozu. Nie pryskam też chemią na choroby grzybowe, bo raczej nie ma potrzeby, a jeśli tak się zdarzy to raczej na początku wegetacji, nigdy podczas owocowania, bo potem są miękkie w słoikach, a często potrafią się po prostu zepsuć. To wiem od osób, które ogórki kupują na rynku, zasady karencji w tych przypadkach nie są przestrzegane.
Odmiana? Często kupuję starą, sprawdzoną "Śremskie". Jeśli nie są otoczkowane, warto zaprawić nasiona p/grzybowo, środek do kupienia w każdym ogrodniczym. W tym roku kupiłam zdaje się "Kmicica". Jak będę siała po świętach postaram się zrobić fotki
Dzięki , będę mogła zobaczyć oczywiście nie tylko ja.Chodzi mi jeszcze o kompost masz swój czy kupujesz w ogrodniczym? Czekam na instruktaż.Może wreszcie i mnie się uda ogórki wyhodowaćDobrej nocki