2 myśli w jednym. Za Basią powtórzę i dodam o cisie:
on był zabiedzony, zabrałam go od siostry z piasku pod okapem domu. Posadziłam na pełnym słońcu w samym kompoście. Natychmiast się odwdzięczył. Wody mu nie brakowało bieżącej (nie stagnującej). Ale jestem przekonana, że z Hillii trudno zrobić taką "angielską" kulę pękatą. Gałązki tego cisa idą po skosie do góry i widać, że dół ma szczuplejszy. Sadząc sama cisy, zrozumiałam naukę Danusi o do-cis-kaniu sadzonek. Hilli mi się ciężko styka na dole. Trzeba na to zwracać uwagę przy sadzeniu dużych egzemplarzy.Wydaje się, że skoro góra się styka, to jest dobrze. Ale czasami powstają prześwity na dole - ja musiałam łatać. T. baccata jest pod tym względem idealny ale rośnie szeroko (do 1m trzeba się liczyć), dobry na porządne żywopłoty.
I jeszcze zauważyłam - młode cisy trzeba drastycznie ciąć. One potem szybciej rosną.
Wstawiam kulę (w takcie tworzenia) z t. baccata - zdjęcie robocze z listopada. Jest inny układ gałązek, lekko poziomo nawet.
A tutaj żywopłot z Hilli, widać przyrosty sterczące i widać prześwity na dole:
Byłam dziś w nowym ogrodzie, głowę urywa Ewo, dzięki za info o cisach, mam do cięcia dwie kule, kompost dostały już na jesieni, https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/72/721913/original.JPG
i jeszcze takie dwa półkola, chyba już czas zacząć je przycinać od przyszłego sezonu
Joku - zawieszki wpasowały się w klimaty kuchni Bogdziu Mirello, wszystkie ozdóbki są fajne, tylko gorzej ze sprzątaniem, jak się tego uzbiera
sezonowe donice na dziś
werbenę dzisiaj wystawiłam na światło, bo stała w chłodzie, ale ciemno miała, niech już puszcza nowe przyrosty, czas zacząć ukorzeniać, zgodnie z radami Ani
a skoro o sezonowych, to pelargonie z ubiegłego sezonu, w podobnej tonacji kolorystycznej
Moja werbena ma światło, Muszę sprawdzić, czy już rusza.
Mariolu, jak będą niowe przyrosty to je będziesz sadzonkować, czy tę starą kępę posadzisz do gruntu wiosną?
Też mam taki żywopłocik z cisa do pierwszego cięcia.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess, zrobię dokładnie tak, jak napisała Jola.
Jolu, To pomieszczenie to mój salon już ogrzewany, ale nie ma wyięcej niż 20 stopni. Myślę, że największe znaczenie ma w tej chwili światło, którego jest pod dostatkiem dla trzech dużych donic i kilku pomniejszych. Te donice, które mam w domu na parapetach muszę częściej podlewać ( cieplej) i rośliny mają mniej światła, pędy wyciągają się. Najlepsze są szklarenki, oranżerie
Widzę, że masz gdzie przechowywać. Bluszcze i werbena w idealnym stanie.
Agapant spał krótko bo pewnie ma podlewane a skoro się obudził to bym mu dała to światło ale nie podlewaj bardzo ani też jeszcze nie daj nawozu bo musi odpocząć tak jeszcze conajmniej miesiąc.
Az poszłam sprawdzić swój, ma za bardzo sucho więc zobaczymy, zaraz podleję i widziałam białe/brak światła/ wybijające się liście - jak dostanie światło i wodę zacznie wolno rosnąć - ja podleję i jeszcze poczekam dopiero połowa stycznia.