Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dwa ogrody

Pokaż wątki Pokaż posty

Dwa ogrody

Tess 16:19, 20 kwi 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Jasne, że chcę! Już czekają?
Czekaj, wpadłam w popłoch, muszę myśli zebrać, bo chyba odgrażałam się, że przyjadę po nie.
Zaraz napiszę na pw.
Dzięki, Magnolio
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
jankosia 00:08, 21 kwi 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Mariolu, ale ty tego kwiecia masz! Ło matko Ja też chyba muszę sobie taką min folię sprawić bo już się na parapetach męczą moje sadzoneczki. A powiedz, jak jest przymrozek w nocy to taka folia ochroni? Jak włóknina chroni to pewnie taka folia tym bardziej?
Ale ja do Ciebie przecież z innym pytaniem przyszłam Takie hiacynty z ozdób wielkanocnych co to całe życie w doniczce, to jak je teraz potraktować? Przekwitły więc obcięłam i nawożę. I co dalej? W zeszłym roku kiedy już liście zaschły to wykopałam, do woreczka papierowego i do garażu. Niestety jesienią nie było co sadzić bo cebulki zeschły na wiór. Wysadzić do ogrodu od razu po wykopaniu? Bo teraz to chyba nie bardzo bo były pędzone i rosną w ziemi tak naprawdę samą piętką niemalże więc przykopanie liści to się słabym pomysłem wydaje... No sama nie wiem. I czy zauważyłaś zainteresowanie nornic względem tych cebulek? Bo u mnie tylko czosnków i narcyzów nie jedzą. Reszta im bardzo smakuje
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
paniprzyroda 23:38, 22 kwi 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Jankosiu, kwiecie kwitnie i pachnie
Folia się sprawdza, jak były zimne noce to nakrywałam jeszcze włókniną. Na dzień odkrywam całkowicie, rośliny się hartują.
Kiedyś takie wielkanocne hiacynty sadziłam do gruntu tuż po przekwitnięciu i rozrastały się w kępki. Teraz tego nie robię, cebul nie przybywa, a i kwitnienie nie jest zadowalające, kwiatki mizerne, podobnie jak z tulipanami, na jeden sezon tylko. Miałam w ub. roku w donicach tulipany, w tym same liściory i pojedyncze kwiaty. Dlatego tulipanów mam mało w gruncie. A czy zostawię w tym miejscu hiacynty, to jeszcze się zastanawiam.
Nornicom smakują na pewno, przynajmniej u mnie w starym ogrodzie.

Szafirki dla Ciebie.



____________________
Dwa ogrody
jankosia 23:46, 22 kwi 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
No to szkoda A za szafirki ślicznie dziękuję Ja dzisiaj pierwszy raz sadzoneczki wystawiłam na dwór ale na noc chowam bo zimno- u mnie -0,8 stopnia zapowiadają. Tylko takie wynoszenie i wnoszenie to mi na nerwy już działa. W biedrze mają takie a'la szafy z folią ale co to trzy półeczki takie, odpuściłam. Jeszcze tylko ze trzy tygodnie i tak już wszystko do gruntu pójdzie Już się doczekać nie mogę.
A coś z czosnków skiełkowało? Bo u mnie cisza, ale zraszam dzielnie i nie odpuszczam
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
paniprzyroda 00:04, 23 kwi 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
GorAna - u mnie szafirki, u Ciebie tulipany cudne
Wobec tego będą sasanki


Małgoś, hiacynty kupione w L. w konkretnych paczkach za przyzwoitą cenę
Wiosna wiosną, ale jeszcze jest ogrom pracy, cegła w tle czeka na ułożenie ścieżki, ale za sucho. Wszystkie świeżo posadzone rośliny podlewam codziennie. Prawie skończyłam poprawki przy cisach, z krokusami muszę uciekać, bo mi się schowają a miejsca jeszcze nie przygotowałam. No to dla Ciebie na żółto: pierwiosnek lekarski, liliowce Stella, trzmielina z sadzonek, mix późniejszych irysów, pierwiosnki, margerytki, i żółty krwawnik.. mus do Ciebie zajrzeć..


Karola, zobaczymy, jak molinie będą rosły. Wczoraj dzieliłam swoje rozplenice, bo już ruszyły. Te z kolei nie szaleją u mnie, ale musiałam je zabrać, bo rosły za blisko ciemierników.
Tess, szałwia niebieska jest jednoroczna niestety, ale jej kolor i długość kwitnienia rekompensują taki niuansik Mam fioletową bylinową oraz muszkatołową, niby dwuletnia, ale się ładnie rozsiewa i wystarczy siewki przenieść na wybrane miejsce, lekarską pewnie znasz, a te o liściach w plamki fioletowe i żółte można traktować jak jednoroczne, u mnie zaginęły po roku.
Kosmatka kwitnie
____________________
Dwa ogrody
paniprzyroda 00:17, 23 kwi 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Jankosiu, śladu po czosnkach nie ma, wyrzuciłam, miejsca pod folią mało. Na noc oczywiście szczelnie ją zamykam, rano otwieram, trochę jest z tym zamieszania. Błękitne przepikowane padły prawie, nie ruszana część żyje. Zobaczymy, czy Tobie się uda, wytrwała jesteś Fajne spotkanie się szykuje, oczywiście żałuję, że mnie nie będzie, ale mi to zupełnie nie po drodze Planuję wysiać warzywa, ale na razie w warzywniku panoszą się zadołowane sadzonki leśne
Dodaję Ci drugą część grujecznika to miejsce z placykiem czeka właśnie na poprawkę

____________________
Dwa ogrody
jankosia 00:27, 23 kwi 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
O a to z kim ja będę mogła wyjść na papieroska hę?.
Ja jeszcze nie wyrzucam i pewnie jak znam życie to wyniosę potem gdzieś na dwór i zapomnę Klony cynamonowe to moja druga porażka z tego rocznych siewów - nic nie wzeszło. A tak się troszczyłam, tyle lodówki im odstąpiłam. No ni, nasiona były sprzed roku może już za stare? W tym roku też zbiorę ale od razu na rozsadnik dam, nie będę lodówki zajmowała.
Ślicznie u ciebie. Każdy kawałek taki zadbany. U mnie tu coś rozgrzebane, tam coś rozgrzebane a z jednej rabaty to nawet starych pędów bylin nie wycięłam jeszcze, wyobrażasz sobie?- kwiecień.
A u ciebie czyściutko, kwitnąco Fajnie. Mój grójecznik to ma jeszcze listki jak polowa twoich- taki leń
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
paniprzyroda 00:32, 23 kwi 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Nieoplewionych fragmentów nie pokazuję Mam drugiego grujecznika, dopiero pączki mu pękają, ale to inna odmiana, drapak taki, ale żal wyrzucić
____________________
Dwa ogrody
Nikita 06:19, 23 kwi 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Mariolko zaglądam co słychać… u ciebie Pani Wiosna jakby bardziej zadomowiona…wszystko już w pełnym rozkwicie.
Przy rabatce szafirkowo-hiacyntowej wdrożyłam procedurę „kopiuj” i „wklej”…PRZEŚLICZNA !!! Czy hiacynty po przekwitnięciu zostawiasz w ziemi czy wykopujesz?
Buziaki przesyłam

edit: Mariolko, Karolina mówiła, że wybierasz się na majówkę do nas…uprzejmie przypominam i dopraszam się o sadzoneczkę derenia jadalnego….. plissssss… plissssss… plissssss!!!!!!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
monteverde 22:41, 23 kwi 2015


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
paniprzyroda napisał(a)
Nieoplewionych fragmentów nie pokazuję Mam drugiego grujecznika, dopiero pączki mu pękają, ale to inna odmiana, drapak taki, ale żal wyrzucić

A mogłabyś pokazać tego drugiego już z listkami? a tu masz linka do brunnery https://zojalitwin.wordpress.com/2012/09/12/brunnera-wielkolistna/
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies