monteverde napisał(a)

Mariolu moj wygląda tak a może to nie grujecznik? listki puszcza pod koniec maja

Karoli jakiś inny znasz się na nich?

Aniu, Twoje drzewko wygląda mi na judaszowca.
Spójrz:

https://www.google.es/search?q=judaszowiec&espv=2&biw=1280&bih=699&site=webhp&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=-LM7VZ2EJfLW7AbwoICQBw&sqi=2&ved=0CAYQ_AUoAQ#tbm=isch&q=judaszowiec+li%C5%9Bcie

Faktycznie liście takie same o to się będę bardzo cieszyła teraz muszę poczytać co ono lubi i może trzeba będzie przesadzićślicznie dziękuję Zielona

Zielona Marto. Do wcześniejszego postu odniosę się w bardziej sprzyjających okolicznościach czasowych. Zawilce gajowe dadzą radę pod jeżówkami, tylko czy za bardzo ich później nie zdominują? Spróbować zawsze można, a potem zobaczysz. Poproszę o adres.
yolka - lubimy niebieskości O kancikowaniu nawet nie mam czasu pomyśleć. Jeszcze przesadzanie u mnie trwa.
Aniu, Zielona ma dobre oko oto co zastałam dziś rano, kiedy pojechałam otworzyć folię

mam judaszowca, co miał być pierwszym grujecznikiem rośnie trzeci rok i postanowił zakwitnąć, fotka kiepska, bo pochmurno było, może po południu uda mi się lepszą zrobić to zamienię


magnolia po deszczu

U mnie tez padało ale za mało.Do zobaczenia w piątek.

Zazdroszczę deszczu, u mnie tak sucho

pierwiosnki siałam dawno temu, wciskają się w każdą szczelinę


samotny od.. piętnastu lat, uparcie pokazuje się każdej wiosy i co dziwne nie przyrastają cebulki

Musiałam wyłączyć komputer, przeszła potężna burza, woda stoi, powietrze rześkie Wystawiłam do kąpieli agapanty, ale nie na taką ulewę. Jadę zobaczyć, co z nimi
Bogdziu, już czekam, opowieści o Laurze posłucham jeszcze raz mam nadzieję. Szkoda tylko, że spotkanie u Ciebie ma być 23-go, a ja w tym czasie jestem we Wrocku
Yolka, no właśnie pisałam o burzy, sucho już było masakrycznie, może i u Ciebie coś popada.

Same cuda pokazujesz

Czyli Ty też masz judaszowca? Szczęściara. Te kwiatuszki wyrastające z gałązek są obłędne!

Tak się cudownie pomylić Od dawna masz tego "grujecznika"? Ja zawsze miałam chęć na judaszowca ale to duże rośnie i boję się że nieokryte przemarznie. No ale jesli u ciebie rośnie i będzie kwitł to jest i dla mnie szansa Rozpoznaj potem tylko czy kanadyjski czy południowy i daj cynk A, no i napisz koniecznie czy ma za sobą normalną zimę (dwóch ostatnich nie liczę). Czemu mój grujecznik to nie judaszowiec? Ech...
A magnolia to jaka jest? Taka wielka że wygląda na japońską Ile ma to cudo lat? Jest przepiękna.