z przedogródka i ja jestem zadowolona, ale tu gdzie ławka to przesadziłam z tymi stożkami i kulami, za dużo jak dla mnie...
O różach myślałam, żeby posadzić właśnie bliżej ławki. Nie mogę tylko znaleźć info na temat szer. clarie austin
Nooo... chyba lepiej nie kopiować a pójść w geometryczne kształty.
Po prawej stronie ławki powinno być jakieś drzewko, coś dużego, tylko co z dachem?
Ja bym jednak szukała swojej drogi
jak dla mnie za dużo form i za duzo w ilości.
Na różach się nie znam i nie lubię... ale jak na mój gust to po pierwsze nie rób symetrycznie - będzie nuuudnoooo. Po jednej stronie daj np trzy różnej wielkości kule i w to róże np. ze stipą lub lawendą. Po drugiej stronie stożek plus dwie kule, ale różnej wielkości. Lizaki na nóżkach zlokalizuj gdzie indziej. Nad ta ławką ładnie by wyglądała drewniana pergola obrośnięta różą.
Edit
no, tak... wymądrzam się, a Szefowa już napisała.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Dach zaczyna się na jakiś 3 m ??? na parterem, czyli wielkiego drzewa nie posadzę, ale mam zamiar posadzić na przeciwko ściany, na przedpłociu graby fastigiaty, zeby przesłonić właśnie tę ścianę. Aczkolwiek brakuje mi właśnie czegoś wyższego przy samej ścianie, tylko jakie drzewo??? Szału u nas nie ma. Zastanawiałam się nad miłorzębami, może rozpinanymi na linach, albo ambrowiec kolumnowy????
Najchętniej posadziłabym tu szeroki żywopłot po obu stronach, ale te róże...? Może jednak z nich zrezygnować, ale będzie foch ze str ojca i jeszcze sam mi tu kwiatków nasadzi
Geometria jak najbardziej, ale jakkkkk????
Podobny układ przerabiałam
Jak już, to stożki i lizaki Out! mogą zostać same kule, ale kuszą mnie kwadraty/kostki, tylko jak będą się miały do półokrągłego wejścia...
Muszę się wypowiedziećBo podoba mi się ten zakątek z ławeczką
Wydaje mi się, że jesteś konsekwentna - minimalizm widać i precyzję (buksiki masz śliczne), a kwiaty: tulipany, lawenda i ... róże dodają romantyzmu Twojemu ogrodowi Z różą zrób tak jak mówi Szefowa
No niestety brak mi tej konsekwencji
gubię się w ciągle w swoich planach, wiecznie zmieniam, przesadzam nie koniecznie z pozytywnym skutiem. Za bardzo ulegam innym stylom, jak napatrzę się na te piękne ogrody na Ogrodowisku