Hej Danusiu!
dzięki za odzew!
Ten mój stożek rósłby na patelni, gdyby go nie ocieniała brzoskwinia; rośnie od południowej strony domu, jakieś 80 cm od muru. Możliwe że to przez nią jakiegoś grzyba dostał - może nie dosychał, bo brzoskwinia go ocienia?
Gleba gliniasto-piaszczysta, sucha, ale od wiosny staram się te dość świeże jeszcze egzemplarze (sadzone końcem marca) podlewać. Wkopałam po 2 doniczki przy sadzeniu, tak że jak go podlewam do doniczek nalewam wody do pełna i ona się powoli przesiąka do korzeni. Mógł mieć sucho, ale okresowo, nigdy długo.
Wykopię go więc, wsadzę w dobrą ziemię do donicy. Boję się już teraz lać florovitem, bo sierpień w końcu - jak rośliny świeże przyrosty dostaną, to ich nie zmrozi zimą?
Dodam jeszcze, że drugi, z tego samego źródła, rośnie 5m dalej w tej samej odległości od muru ale w pełnym słońcu i ma się dobrze...