Mam po dwie w kupie, tak jedna przy drugiej, a następne dwie jakieś 130cm dalej.
Mrówek też mam dużo, one współistnieją z mszycami niestety. Wydzielina mszyc jest spożywana przez mrówki, które z kolei chronią mszyce przed np. biedronkami. Protokooperacja się to zwie .
u mnie pada i siąpi na przemian, ciesze się ale jutro już nei chcę, zamawiam deszczowe środy oraz krótki mocny deszcz co drugi dzień - najchętniej w nocy.