Basia : To jest Canon EOS 1000D, niestety bez automatycznej ostrości i lampy bo mi się zepsuły... przy zwierzaczkach i moim małym cudzie (Anielci), bardzo kłopotliwe... ale roślinki ładnie pozują....
____________________
Chatka Baby Jagi
Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
No to nie zwykły głupi jaś Ale to cud, że Twój mały cud pozwala Ci robić zdjęcia Mój jest absorbujący (15 m-cy) na tyle, że czas, jaki mam, kiedy on śpi, wykorzystuję na gotowanie, pranie, sprzątanie i zbieranie psich kupek Mam nadzieję, że do wiosny przestanie wkładać do buzi wszystko, co znajdzie, bo jakiekolwiek prace w ogródku staną się niemożliwe, chyba, że przywiążę gościa do drzewa
W tym okresie pozwalała, bo jeszcze nie chodziła... kładłam ją na kocyku, bawiła się, a ja sobie grzebałam w ogródku, abo oczywiście kiedy spała... Potem jak zaczęła raczkować, to już ogród odpadł... nie dało się spuścić z oka... jedynie jak spała, ale wtedy jak mówisz, pranko, gotowanko itp... teraz już lepiej... we wrześniu skończyła 2 latka... już się zajmie w ogrodzie łopateczką, bawi się w piasku... albo zaraz przy mnie, trzeba tylko pamiętać, żeby ciągle na nią spoglądać... żeby nie zniknęła z oczu... (strumyk koło domu i tysiąc innych pułapek, dobrze, że choć droga daleko...)
____________________
Chatka Baby Jagi
Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
Dwa lata mówisz To muszę jeszcze poczekać, choć patrząc na mojego szkraba, to będzie szalał, na ile mu jego serducho pozwoli, i ciężko mu będzie z łopateczką przysiąść
Super ujęcia tych mokrych roślinek, niektóre ma się ochotę dotknąć i poczuć deszcz na dłoni..udała Ci się ta sesja
Ja jestem ciekawa jak ten mój synek będzie się w ogrodzie zachowywał, bo w kwietniu kończy rok i nie wiem czy będzie chciał siedzieć ze mną, czy będzie biegał za wszystkim co go zainteresuje