Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Ewy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Ewy

Gardener27 16:43, 25 paź 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Nallar napisał(a)

Moje tulipany już posadzone.
Musimy chyba zaprzestać pracy w ogrodzie w zimne dni, bo jak tak dalej pójdzie, to przez takie zapobiegawcze popijanie nalewek popadniemy w nałóg.


Czego się nie robi dla dobra ogrodu i zdrowotności rzecz jasna też
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Ewa777 17:23, 25 paź 2014


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18446
Dziś mojemu mężowi donosiłam naleweczkę, co by się rozgrzał podczas podlewania ogrodu. Zimnica straszna
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Nallar 18:10, 25 paź 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
anabuko1 napisał(a)

He, he czasami to wychodzi ciut, a czasami całkiem sporo zakręceni- zielono

Stawiam na drugą opcję z naciskiem na sporo.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 18:16, 25 paź 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Ewa777 napisał(a)
Dziś mojemu mężowi donosiłam naleweczkę, co by się rozgrzał podczas podlewania ogrodu. Zimnica straszna

Czytałam, że nawet wodę grzaliście.
Mnie do ogrodu dziś nie ciągnęło, zajęłam się pracami ręcznymi.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 18:21, 25 paź 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Pamiętajcie o przesunięciu wskazówek zegarów, bo to chyba dziś.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Napia 20:58, 25 paź 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Nallar napisał(a)

Pisząc "zakręconych" miałam na myśli większość z ogrodowiskowych forumowiczów nie tylko Ciebie. [/quot]
Ewka, chyba masz rację. Wśród nas jest wielu pozytywnie zakręconych na zielono
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Nallar 21:10, 25 paź 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Napia napisał(a)
Ewka, chyba masz rację. Wśród nas jest wielu pozytywnie zakręconych na zielono

Zieleń to piękny, uspokajający kolor
Jeszcze kilka lat temu nie myślałam że mnie to tak "omota"
To faktycznie działa jak zaraźliwa choroba, nawet mój eM który cierpi na zarazę garażową zaczyna mieć niepokojące objawy, wygląda na to, że poczęstowałam go wiruskiem ogrodowym.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Katkak 21:45, 25 paź 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Nallar napisał(a)

Zieleń to piękny, uspokajający kolor
Jeszcze kilka lat temu nie myślałam że mnie to tak "omota"
To faktycznie działa jak zaraźliwa choroba, nawet mój eM który cierpi na zarazę garażową zaczyna mieć niepokojące objawy, wygląda na to, że poczęstowałam go wiruskiem ogrodowym.

Cholercia, mój emuś wyjątkowo odporny na tego wirusa . Ewcia znalazłam zdjęcia moich tuj z 2011r . Buźka
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
zawitka 18:20, 26 paź 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
Ewcia słonko potrzebne bo cieplej ale u mnie dziura jakś ziemia z suchości biała się robi i muszę jutro właczyć wodę i podlaćrównież pozdrawiam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Napia 20:18, 26 paź 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Nallar napisał(a)

Zieleń to piękny, uspokajający kolor
Jeszcze kilka lat temu nie myślałam że mnie to tak "omota"
To faktycznie działa jak zaraźliwa choroba, nawet mój eM który cierpi na zarazę garażową zaczyna mieć niepokojące objawy, wygląda na to, że poczęstowałam go wiruskiem ogrodowym.



Mój pomaga, ale wirusom różnym na razie się opiera i niepokojących objawów jeszcze nie widzę ale popracuję nad tym hehe
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies