Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Brązowienie iglaków

Pokaż wątki Pokaż posty

Brązowienie iglaków

Gardenarium 11:17, 10 kwi 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Wyprostuj tuje.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
MMarcin 12:29, 10 kwi 2016

Dołączył: 06 wrz 2014
Posty: 20
KasiaBawaria napisał(a)
MMarcin, daj im poprostu jakiegos nawozu dla Tui. Z moich obserwacji zwiekszone szyszkowanie zwiazane jest z susza i brakiem pokarmu. Poprostu glodem. Sasiad ma zywoplot z tui i nie podlewa i nie nawozi.Ma same szyszki. Ja mam takie same tuje i syszek prawie nie ma. Moim zdaniem przydalby sie im poprostu nawoz i woda. A cisa to bym odmlodzila. Przyciela drastycznie a potem co roku ciela by byl gesty. Dala mu uniwersalnego florovita i ciela. Zobaczysz jaki gesty bedzie i ladny. Bo taki podwiazywany nie zdobi. Rozsyp mu w nogach kompostu.
Moj cis wiosna 2014





A tak wyglada po 5 krotnym cieciu.Narazie u gory jeszcze patyczki sa, ale skracam je i sadze ze w tym roku juz i u gory sie zagesci.




Cis był związany bo był przesadzany i dlatego, może też to jest właśnie powodem że tak wygląda? ma dużo żółtych igieł/gałązek obciąć je? Jak przycina się cisa bo nie chcę go zmarnować bo jest duży i szkoda by było... Oprysk florovitem uniwersalnym? czy pinivitem też mogę? Jaką dawkę zastosować do oprysku i podlewania florovitem?
IrenaIrena 14:37, 10 kwi 2016

Dołączył: 12 sty 2015
Posty: 19
Są bardzo ładnie zielone jednakowo i tez brałam pod uwagę żeby je wyprostować za pomocą drucika tez już jestem pewna że tak zrobię
A jeśli chodzi oto że nie udało się im zdrewnieć przed zimą i były słabe do takich opadów mokrego śniegu jest prawdą ..dostały nawóz ukorzeniający podlewane regularnie więc miały warunki do wzrostu a za mało czasu by zdrewnieć ..Dziękuję za porady serdecznie
Jeszcze zapytam czy już wykonujecie opryski na mszyce i choroby grzybowe ? co pierwsze oprysk na grzyba czy mszyce itd. jaki czas odstępu pomiędzy opryskami ?
____________________
IrenaIrena 19:07, 10 kwi 2016

Dołączył: 12 sty 2015
Posty: 19
Pani Danusiu tak wyprostuje serdecznie dziękuję
____________________
anciuta 11:01, 13 kwi 2016

Dołączył: 26 kwi 2015
Posty: 4


Dzień dobry,

Proszę o pomoc, czy te iglaki uda się jeszcze uratować?? Chciałabym spróbować.

Będę wdzięczna za wskazówki.

Podejrzewam, że to jakaś choroba grzybowa..

W "mojej karierze", udało mi się odratować hortensję (dzięki radom jakie otrzymałam na forum), która była w doniczce i była b. marna a teraz mi pięknie kwitnie w ogrodzie.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Asia
KasiaBawaria 11:19, 13 kwi 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Tu sie nie da nic zrobic. Zasuszone lub przemarzniete.
____________________
Zapraszam na kawe
anciuta 11:23, 13 kwi 2016

Dołączył: 26 kwi 2015
Posty: 4
Żółknięcie pojawiło się rok temu latem, na dole miałam posadzone petunie, które tez coś zaatakowało.

W środku kępy iglaka, wygląda na to, że jest jeszcze coś zielonego.. więc może jest jeszcze nadzieją (
KasiaBawaria 11:27, 13 kwi 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Zetnij to suche i zobacz co zostalo.Ale nie sadze, by jeszcze cos sie dalo zrobic.
____________________
Zapraszam na kawe
Jan76 14:57, 02 cze 2016

Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 6
Witam
Może ktoś pomoże jałowiec meyer. Kupiony rok temu.
Brązowienie igieł od dołu. Na górze wiosenne ładne przyrosty.
Nika00 11:30, 06 cze 2016

Dołączył: 23 maj 2016
Posty: 9
Witam,

bardzo proszę o POMOC w zdiagnozowaniu tego "czegoś".

Latem 2015 rodzice dostali około 200 sztuk malutkich świerczków z gołym systemem korzeniowym. Ze względu na upalną pogodę zostały zadołowane i podlewane. Oczekiwały na lepszą, jesienną pogodę. Miały się bardzo dobrze. Na jesieni zostały wsadzone. Pięknie przetrwały zimę i wiosną wypuściły młode przyrosty. Niestety od miesiąca obserwuję "umieranie" jednej roślinki po drugiej. Nie wiem co im jest. Najpierw przyrosty robią się jasno zielone a potem brązowieją, rdzewieją i do wyrzucenia. Zaczyna się to od góry rośliny.
Czy jest dla nich jeszcze jakiś ratunek czy to już ich koniec?

Pomóżcie, proszę

pozdrawiam
Dominika







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies