Saletra nie za bardzo, tuje lubią lekko kwaśną glebę, lepiej siarczan amonu, bo zakwasza. ale to nawozy azotowe. a tujom nie tylko azot jest potrzebny dla części nadziemnej. Lepiej zakup nawozy typowo do iglaków. Wieloskładnikowe.

Tak zrobię jak piszesz Danusiu, zadałam to pytanie, aby mieć czarno na białym dla eMusia, kiedyś kupił do czegoś saletrę i teraz chce wcisnąć mi do tuj. Pozdrawiam serdecznie!

Witam serdecznie,
Chciałam zapytać o nawożenie tuji. W zeszłym roku posadziliśmy szpaler fascigiat. Kupilismy je razem z ziemią przeznaczoną do ich posadzenia. Chciałam sie dopytać czy można je w tym roku nawozić ? I jeśli tak to jaki byłby najlepszy dla nich nawóz ? Tuje po posadzeniu zostały wyściółkowane korą.
Pozdrawiam
Ania

witam ..mam pytanie co może być powodem że moje posadzone w zeszłej wiosny tuje szmaragd 2m po ostatnich opadach sniegu nie wszystkie tylko te sadzone wiosna ..mają wiotkie czubki sa oklapłe ..czy to jakaś choroba ? proszę o rade ...

IrenaIrena napisał(a)

witam ..mam pytanie co może być powodem że moje posadzone w zeszłej wiosny tuje szmaragd 2m po ostatnich opadach sniegu nie wszystkie tylko te sadzone wiosna ..mają wiotkie czubki sa oklapłe ..czy to jakaś choroba ? proszę o rade ...

Możesz jakieś zdjęcie zamieścić?

dziękuję za zainteresowanie problemem ..czubki są zielone jak i całość co widać na focie

Nie nawoziles jesienia?Moze za pozno zaczely rosnac i nie zdrewnialy przed zima?Albo za sucho?Czesto jest to problem przenawozenia. Za duzo azotu, wszystko rosnie w gore o wiele za szybko.

Kasiu dostały jesienny nawóz jeśli chodzi o podlewanie to również były i są pilnowane ..na pierwszej focie jak widać wszystko jest ok. stało się to na przedwiośniu jak spadł mokry śnieg i po tym opadzie wyglądają właśnie tak co robić zostawić jeszcze czy przyciąć .choć bardzo bym tego nie chciała robić ..dostały już nawóz może sobie poradzą ..poradźcie co robić ?.. jeszcze jedno pytanie czy już wykonujecie opryski na grzyba i wszelkie mszyce ? ja w marcu opryskiwałam oleistym ..

To tylko potwierdza moje obawy.Zostaly przenawozone. I ugiely sie pod sniegiem.Poza dobrym podlaniem niczego bym narazie nie robila. Jezeli do konca maja sie nie podniosa, to obcielabym te czubki.Tak zeby wygladaly naturalnie a nie od linii. Przenawozone rosliny sa miekkie i snieg moze je uszkodzic. Nie zdazyly chyba zdrewniec przed zima. To moje przypuszczenia, moze ktos ma inne.

Jeśli nie są złamane (a zakładam, że nie, bo pewnie już się temu bliżej przyjrzałaś i coś być napisała), to dałbym im szansę do lata, może się podniosą. Gdybym widział, że są równie zielone, jak pozostała część rośliny, a nie są złamane, to można im pomóc doprowadzić się do pionu (np. za pomocą jakiegoś sznurka lub cienkiego drucika).