Ogród w skali mikro cz.ii

gierczusia 19:49, 20 paź 2014

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

GosiaJoanna napisał(a)

Spoko Szalona Kobitko, bez czarny już trupa nie przypomina wypuścił kilka gałązek i chyba dobrze mu na Syberii hehehe tylko żeby go te polarne misie nie zjadły

Noo to się cieszę ,że już trupa nie przypomina

.. Bo u mnie non stop wyglądał jak trup ,albo może powinnam napisać ,że wcale nie wyglądał , bo był wiecznie zeżarty

..

Przytnie go Gosiu na wiosnę dość krótko to się zagęści i stworzy ładną kulę a nie jednego badyla

Ściskam mocno

.. Paczka ma być jutro

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

gierczusia 19:50, 20 paź 2014

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

Do góry

boguslawa_madejska napisał(a)

Elu macham

Bogusiu

.. Odmachuję

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

gierczusia 19:57, 20 paź 2014

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

Do góry

BusyBee napisał(a)

Przeraził mnie ten TRUP!!!!.... aż doczytałam, że to pieszczotliwa nazwa bzu. ........można i tak

Swoją drogą lecą tu ciągle jakieś niestworzone historie.... trupy......napady.......i osaczanie przez białe miedźwiedzie... horror po prostu
Ktoś tu ma wyobraźnię jak Coben.....

Kofffam Harlana

... Przeczytałam masę jego książek ..wprawdzie ju dość dawno , ale pamiętam że łykałam je na potegę

Z tym trupem to było tak : wysłałam do Gośki paczkę z roślinami..a że był to bez czarny black lace i to całkiem pokażny to spakowanie go był nie lada problemem

.. Jak Gosia Joanna paczkę zobaczyła taaaką wielką to się podśmiewała ,że wyglądała jak zapakowana trumna

... Stad więc cała te " nazewnictwo "

a źe mi wciąż bza wyźerały sarny , to się teraz Gośka śmieje ,źe i u Niej cośtam może bza zeżreć

.. Noo i padło na białe niedźwiedzie ..iinoooo czy takowe u Wos lotajom ??

Buziole

... Śmieje się jak gooopia

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

eda 21:46, 20 paź 2014

Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13690

Do góry

gierczusia napisał(a)

U Was dzieciaki szczęście mają .. U nas niestety ani konwojenta ani dowózki .. A mój młody miał 4 kilometrasy do podstawówki..echhhh..ciężkie te dzieciaki życie czasem maja .. Jak se wspomnę jak leciałam do mojej podstawówki tylko przez ulicę , to se tylko zdycham

Ps..mój eMuś blondyn , więc pstttttt

Ściskam moooocno