Kasiu, zobaczysz jak się będzie sprawować lawenda. Ona się bardzo rozrasta i idzie w górę, sama wiesz i kostrzewy moim zdaniem nie będzie widać. Ale sama zobaczysz, bo może akurat dość rzadko posadziłaś.
Dlatego myślałam, że kostrzewa się dobrze zaprezentuje wzdłuż ścieżki. Ale to są krzewinki, zawsze można je przesadzić.
Po drugie.
Jak już będzie obrzeże z kostki, to podkreśli kształt rabaty podobnie jak ekranik z trzmieliny. Z resztą tą trzmielinę zawsze możesz dosadzić. To ciekawa alternatywa dla obwódki.
Po trzecie.
Ja bym zrobiła tak z kulkami na pniu. Patyczek, który masz przytuliła do pieńka i tak przywiązała w kilku miejscach - będzie prostował pieniek. A jeśli trzeba jeszcze usztywnić przed wiatrami, to drugi bambus w odległości 15-20 cm i do niego przywiązać trzeba kijek z pniem.
Tą najniższą kulkę musisz wyprostować. Można dociągnąć do kijka lub posadzić krzywo bryłę korzeniową, tak, by pieniek był prosto, bo ona chyba krzywo w doniczce rosła.
Już mi się podobają kulki pod Hakuro
A skrzynkę spróbuj zasłonić czymś pionowym, bo taką wielką kulę to nie wiem czy uda się posadzić. Może miskant, albo kolumnowe berberysy, cisy fastigiata - są wąziutkie. Lub też jakieś inne byliny, które choć latem łodygami zasłonią skrzynkę.