Poziomki przycięte, truskawki opielone. Znalazłam nawet jedną kwitnącą! Liście z rabat pozbierane z grubsza. Jutro chyba za grabie złapię. Tego mi było trzeba!
Zrobiłam też inaugurację nowego senatora. Świetny, ostry jak diabli. Skórę ciacha bezbłędnie. Na szczęście na kości się zatrzymał. W zeszłym roku ciachnęłam się w kciuk przy cięciu bukszpanow, w tym roku o mały włos, a pozbawiłabym się najmniejszego palca w poziomach... Nie zwalę chyba jednak tego na piątek 13-go. A to dopiero pierwszy dzień tego sezonu.
Mad żaznaczam watek i bedę podziwiać tworze ie pieknego ogrodu!!
Dom i dziłak nad wodą zachwycają! Nic tylko piekny ogrod trzeba tu stworzyć.
Widziałam sliczne bukszpany w rewelaycjnej cenie i jakie gustowne ubranka !
Ale nie mogę doczytać czy masz projekt czy nie Danusi?