Jazzy nie marudź tylko siej.
Moja stipa już się zaczęła dzielić. W ten weekend muszę resztę siewek poplantować. Nie chce mi się straszliwie. Rozplenica ma już po dwa listki. Mała rzecz, a cieszy.
Pachną, pachną pięknie ale rzeczywiście umiarkowanie. Na szczęście nie muszę dodatko wietrzyć. Tylko dlaczego one kwitną w warunkach domowych tak krótko...