Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu...

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu...

MAD 19:34, 07 kwi 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Madzenka napisał(a)
Tylko w tym miłym tygodniu K fotkach nie zapomnij, bo my czekamy

Większej rozruby pewnie w najbliższym czasie nie będzie, więc pewnie nie będzie czego focić. No, chyba że żółte cisy dorwę....
____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 19:36, 07 kwi 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Tess napisał(a)

Lubię to

Oj, ja też! Zwłaszcza jak widzę, że się przyjmują. Te zeszłoroczne buksy chyba wszystkie się ukorzeniły.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
Iwk4 20:15, 07 kwi 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Mi też się zeszłoroczne buksiki ukorzeniły, ale po posadzeniu na miejsce stałe trochę pożółkły. zastanawiam się, jaki wpływ miało naruszenie korzenia? Dlatego w tym roku posadzę ścinki do małych doniczek. Może tym razem się lepiej uda?
Podglądam u ciebie cały czas, piękny masz projekt. Pozdrawiam
____________________
Ogródek Iwony II
Sebek 21:00, 07 kwi 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
MAD napisał(a)

Serce się krajało ale jak Szefowa powiedziała "nie żałować, ciachać śmiało" to cóż było robić.


Umarłem... Jesteś inżynierem czy aż tak dokładna?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
MAD 21:53, 07 kwi 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Sebek napisał(a)


Umarłem... Jesteś inżynierem czy aż tak dokładna?

Jak już coś robić to najlepiej jak się potrafi. Zwłaszcza jak się to robi dla siebie... Takie cięcie, w dodatku na taką skalę robiłam pierwszy raz. Ale przyznaję, że sama jestem w szoku, że tak równo wyszło.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
Kuba 07:20, 08 kwi 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Super że masz taki przechowalnik, ja w tamtym roku po ciachaniu wkładałam gałązki bezpośrednio w ziemię w dziury w żywopłocie i w tym roku zaobserwowałam 50% wypuściło korzenie- jak dla mnie dobry wynik, tym bardziej że bez żadnej pielęgnacji- zraszania, okrywania, cieniowania itd
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
siakowa 07:42, 08 kwi 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
MAD napisał(a)

Oj, ja też! Zwłaszcza jak widzę, że się przyjmują. Te zeszłoroczne buksy chyba wszystkie się ukorzeniły.


A wsadzasz w ziemię tylko zielone końcówki czy zdrewniałe tez wciskasz? przedszkole imponujące
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
MAD 08:29, 08 kwi 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Kuba napisał(a)
Super że masz taki przechowalnik, ja w tamtym roku po ciachaniu wkładałam gałązki bezpośrednio w ziemię w dziury w żywopłocie i w tym roku zaobserwowałam 50% wypuściło korzenie- jak dla mnie dobry wynik, tym bardziej że bez żadnej pielęgnacji- zraszania, okrywania, cieniowania itd

Ja też nie zraszam dodatkowo, nie przykrywam i nie cieniuję. Mam namnażarke w zacisznej i mało nasłonecznionej części ogrodu. Jedyne co robię to podlewam. Ale frajda wielka jak uda się coś ukorzenić. W tym roku próbuję z berberysami, hortensami bukietowymi i wetknęłam też kilka gałązek choiny kanadyjskiej...
____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 08:32, 08 kwi 2015


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
siakowa napisał(a)


A wsadzasz w ziemię tylko zielone końcówki czy zdrewniałe tez wciskasz? przedszkole imponujące

Wtykam wszystko jak leci. I te zielone (ale takie trochę sztywniejsze już i zdrewniałe). Wyrzucam tylko takie krótkie skrawki, a z reszty obrywam listeczki i dolne gałązki maczam w ukorzeniaczu (jeśli akurat mam pod ręką), wtykam w ziemię, ugniatam i podlewam. Jeśli jakieś sadzonki są dłuższe to je podcinam górą żeby zmniejszyć parowanie. I tyle.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
siakowa 08:34, 08 kwi 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
MAD napisał(a)

Wtykam wszystko jak leci. I te zielone (ale takie trochę sztywniejsze już i zdrewniałe). Wyrzucam tylko takie krótkie skrawki, a z reszty obrywam listeczki i dolne gałązki maczam w ukorzeniaczu (jeśli akurat mam pod ręką), wtykam w ziemię, ugniatam i podlewam. Jeśli jakieś sadzonki są dłuższe to je podcinam górą żeby zmniejszyć parowanie. I tyle.

Niby oczywiste a jednak....mi nie wychodzi
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies