To troszkę musicie poczekać. Jak Sylwia znajdzie troszkę czasu, to pokaże swój projekt do dyskusji. Chwilowo zajęta sprawami rodzinnymi. Ale to nic. Do wiosny zdążymy.
Czytam, ze chcesz sadzić Louise Odier, ja ją mam i nie jestem z niej zadowolona. Kwiatuszki mizerne, a śmieci okropnie. Miałam ją eksmitować z obecnego miejsca, ale kratka byłaby pusta przez rok. Na jesieni wyląduje gdzieś pod ogrodzeniem.