Jak szaleć to szaleć na całego...popieram.

A z innej wiosennej beczki...
..bo jak ktoś nie szaleje zimowo to myśli wiosennie....
..mówię o sobie...
..i wymyśla różne rzeczy żeby przegnać zimę...
...więc idąc tym tropem wiosennym
marzę i pragnę powtórzyć Twoją kompozycję tarasową Plectrantus Nico +kocanka,
w której się zakochałam........

Tylko Ty mi podpowiedz gdzie sadzonki kupujesz
a to dla Twojego wyśmienitego humoru

Ulka ja sadzonki tylko na bazarkach kupuję a bardzo dobrze są zaopatrzone te na moim terenie .
ja jeszcze zaklinam śnieg a nie wiosnę w końcu może coś przyhamuję z tym puchnięciem i poruszam się na świeżym powietrzu .
z innej beczki ...to kto powiedział że jak bierzesz zastrzyki to nie możesz szusować ......wręcz przeciwnie ..pełne znieczulenie

Alinko zaglądam, pozdrawiam! Też wiosny wypatruję

Dziekuję Alinko za odpowiedź, Twój ogród jest powalający, ale mam lekkie zaległości (podobnie u innych), które nadrabiam
Pozdrawiam ciepło

Masz rację...szusuj ile wlezie....jak tylko możesz
a na co Ty zastrzyki kobieto bierzesz...czyżby znowu lumbago....bo po nartach to nic nie zauważyłam

asc napisał(a)

O żesz w mordę..... to się na nartkch wozi.... a tak płakało to to, że zawiało, że ramie boli.... buuuuuuuu nie dżaźnij.... cholera z z Ciebie straszna i niemożliwa I jak to nie tofać mocno

Cholera po prostu!!! nie drażnij lwa!

Powtórzę się i za innymi - masz przecudownie
Z którego sklepu internetowego masz najwięcej róż?
Miłego popołudnia

Alinko, ty dalej na nartach?

nie nie ...jestem na lekkim odwyku ...no ileż można