Dzięki za kwiatki ...... dużo koloru i świeżości .... tego teraz potrzebuję mam nadzieję że zastrzyki pomogły .... Jak by co to ja również się wpisuję na odwiedziny

Witaj
Przyszłam z rewizytą
Przeczytałam twój wątek odA-Z
Piękny ten twój ogród, pozdrawiam

Witaj Alinko!
Wiesz, Kraków jest moim drugim ulubionym miastem Mam do niego duży sentyment, studiowałam w mieście smoka przez dwa lata i bardzo miło wspominam ten okres. Odwiedzam go regularnie i za każdym razem są to miłe i klimatycznie spędzone chwile.
Ale wracając do tematu...
Masz cudny ogród! Pamiętam, że pisałaś u mnie o zdrowej kondycji roślin, u Ciebie widzę same dorodne okazy. Szczególną uwagę zwróciłam na pięknie prowadzoną sosnę, łany tułacza, dorodną języczkę przewalskiego, brunerę Jack Frost, rozplenicę przy ławce, stipę cieniutką (zimuje Ci?) no i oczywiście klony palmowe, które uwielbiam Przepiękna jest równiez robinia frisia.
Pozdrawiam serdecznie!
P.S. masz świetny avatar, konotuje optymizm, radość, energię, sukces

Proszę nie zapominać o innych krakusach Robię niezłe ciasto marchewkowe...

krakusy i inni goście z Wrocka i w ogóle melduję że optymizm mnie nie opuszcza -własnie wróciłam z Białki Tatrzańskiej ......poślizgałam się na nartach od 16 do 21 .
jestem zmarznięta , szczęśliwa i melduję że Białka wzbogaciła się o podgrzewaną kanapę
( to zwłaszcza do Izy - Konstancji piszę ) w nocy to bardzo wygodne , bo grzanie za darmo

pozdrawiam śnieżnie

aleś opatulona...
a my kończymy chorować, a od przyszłej soboty Czarna codziennie przez 7 dni

Alinka, znaczy się poczułaś czaczę ...ze mną jest tak samo, dać mi raz narty to juz cały sezon ciągnie do stoku...oj jak ja to lubię...

tak Marta ...zwłaszcza jak jeszcze dobre towarzystwo .

O żesz w mordę..... to się na nartkch wozi.... a tak płakało to to, że zawiało, że ramie boli.... buuuuuuuu nie dżaźnij.... cholera z z Ciebie straszna i niemożliwa I jak to nie tofać mocno

Ale masz fajnie!!! i te podgrzewane kanapy!!!
Alinko, niesamowita energia w tobie