Anek twój ogród zapowiada się cudoenie, tyle nowinek

My rozmijaczki jakieś. Ja jestem, Ty znikasz, Ty wracasz mnie nie ma, ja wróciłam, a gdzie Ty?

cudne rośliny masz w ogrodzie! pozdrawiam

ewsyg napisał(a)

Fajny masz ten tunel

Ewo dziękuję, na razie też mi się podoba, mam nadzieję, że przetrzyma zimę.

bdan napisał(a)

Coś wiem na ten temat

Danusiu u mnie największym problemem jest brak ogrodzenia (czyt. brak kasy żeby ogrodzić). W sumie to wychodzi prawie pół kilometra.

Agania napisał(a)

Anek twój ogród zapowiada się cudoenie, tyle nowinek

I kto to mówi. Nowinki i różne cudeńka to u ciebie kochana trzeba szukać, u mnie same stare sprawdzone odmiany.

roma2 napisał(a)

My rozmijaczki jakieś. Ja jestem, Ty znikasz, Ty wracasz mnie nie ma, ja wróciłam, a gdzie Ty?

Romciu jestem i nawet z wątkami na bieżąco. Ale przyznaje szczerze, że jak po nocy mam czas usiąść przy kompie to nie mam już siły pisać.

Grodzia napisał(a)

cudne rośliny masz w ogrodzie! pozdrawiam

Iwonko witam serdecznie i dziękuje. Roslinek troszkę już mam, tylko ogrodu brak....

Opustoszały domek

Wreszcie ruszył bluszcz

Stella de Oro

Stara, 'babcina' piwonia

'Eva Rathke'

Pierwsze pąki na werbenie z siewu, z nasionek od Iwonki.


Lupo szaleje



Roxy nie chce być gorsza.


Ogrodowy książę.


Królowa- azalia pontyjska od Bożenki.

Domek super a bluszczyk jaki zielony

Agatko z bluszczu bardzo się cieszę, bo wcześniej sadziłam dwa razy i padał. Bardzo bym chciała, żeby pokrył pień starej jabłoni przy tarasie.

W sobotę była w pobliskim ODRze impreza, na której w rączki wpadła mi parę roślinek- głownie wodnych.

Rozpław, choć chyba lancetowaty a nie sercowaty.



Strzałka wodna


Tatarak Variegata


Tatarak Ogon



Carex elata 'Aurea' ( Bowles' Golden Sedge')


Hakonechloa macra- Aureola nie chciała u mnie rosnąć, więc spróbuję z zieloną.

Napisałam od groma i poszło w kosmos. W skrócie: moja dziura która ma być stawem bez zmian. Nie ma ani czasu ani pieniędzy. Pokaż co u Ciebie, bom ciekawa skoro roślinki wodne kupujesz. Księcia spotkałam i u siebie . Oddaliłam się cichaczem, bo wystraszył się na mój widok . Do czego to doszło!

Taki domek, tylko zupełnie biały i u nas wisi. Co to było nie wiem.