Kaloszki różowe, a co
Też przyszłam pochwalić nowy avatarek a tu super zaproszenia na serial
Tak Aniu, przecieram oczka, lecem na balkon, bo mam tam wielkie hortensje, patrzę z góry, potem kawka i skubanie petunii, żeby bezczynnie nie siedzieć, oblatuje z kawą ogród dokoła. Tu siądę, tam siądę i mam obchód zrobiony i plan działania na dany dzionek. Pozdrawiam