Pięknie Danusiu

Jak cudnie przedstawiony ogród, opowiadany inaczej kolejny raz obiektywem. Zauroczona jestem po raz setny .....

Uroczy poranek !

Ach, można bez końca patrzeć na te cuda. Po prostu obłędny ogród .

Piękny, nieskazitelny powiew świeżości z porannego bukszpanowego.

O ja!!! Jaki piękny poranek

Poranek był słoneczny, potem popadało i jest świeżo i prawie wiosennie, żeby nie te jesienne trawy no i przebarwiające się nieco hortensje (w donicach), w gruncie nie na szczęście.

Jak zwykle pięknie, szczęście masz Danusiu, że jesieni u Ciebie jeszcze nie widać...u mnie ogrodowe powoli zaczynają się przebarwiać, nawet te w gruncie...cóż, trzeba liczyć tylko, że jesień ciepła nas czeka i cudne jesienne kolory też pokaże...pozdrawiam