Gardenarium napisał(a)

...
Podlewamy także rośliny zimozielone pod dachem, gdzie nie dociera deszcz i śnieg. A nawadnianie jeszcze nie "chodzi".

A te nie pod dachem i nie w donicach też? Moja raczkująca intuicja początkującego ogrodnika każe mi podlewać Co Ty na to?

Niekoniecznie, zimą dostały jakąś wodę z nieba, ale jeśli mają sucho to podlewamy. To trzeba sprawdzić a na pewno podlewać to co pod dachem i w donicach... byłabym zapomniała - to co pod drzewami... zasycha niestety bo np. świerk osłania jak dach.

ja wyjechałam w lipcu na parę dni a mąż został z zadaniem podlewania
codziennie dzwoniłam z pytaniem - podlewałeś? deszcz padał, szczęściarz sobie myślę
jak przyjechałam to się za głowę złapałam: liście oklapnięte a beczka pełna wody
ach z tymi nie ogrodnikami można czasami kota dostać

mam pytanko czy lilaka można wyciąć bez pozwolenia? pień taki gruby i przecież to nie drzewo owocowe, miała jutro ciąć a tu zagwostka

rozark napisał(a)

mam pytanko czy lilaka można wyciąć bez pozwolenia? pień taki gruby i przecież to nie drzewo owocowe, miała jutro ciąć a tu zagwostka

Jesli ma mniej niż 10 lat.

lilak ma ok. 40 lat, więc rozumiem że odpowiedz brzmi: nie wolno mi go wyciąć,
niech to brzdęk

Lilaków też ten przepis dotyczy?? Znaczy - krzewów??

rozark napisał(a)

lilak ma ok. 40 lat, więc rozumiem że odpowiedz brzmi: nie wolno mi go wyciąć,
niech to brzdęk

Podejrzewam, że na lilaka pozwolenie dostaniesz bez problemów

kosolka napisał(a)

Lilaków też ten przepis dotyczy?? Znaczy - krzewów??

Tak.

Wiosna do Ciebie dzisiaj przyszła? U mnie było cudowne słonce i wiosna juz na całego.

Było plus 8 i ciepło, czułam wiosnę, ale dopiero taki przedsmak