Danusiu, książka świetna, bardzo ciekawa, merytoryczna i inspirująca

Bardzo mi miło Dziękuję i lecę do pracy

Życzę spokojnej majówki i oddechu.

U mnie ma być zimno i deszcz. I ani jedno ani drugie mnie nie martwi . Jest susza więc niech pada, a jak zimno to posiedzę w domu z piękną książką hehe. Tylko podkukałam jest masa zdjęć które są inspiracją no i jest dekalog.

Tak myślę, że gdybym znała dekalog jak był początek ogrodu to chyba i tak bym nie rozumiała a dziś rozumiem i mi pomaga.

pozdrawiam i serdecznie gratuluję!!

Danusiu potrzebuję porady zajrzyj do mnie strona 28. Dzięki.

Danusiu,

zycze udanej majowki !
Tutaj niestety zimnica, grad I deszcze ze sniegiem.... oby w Polsce pogoda byla bardziej sprzyjajaca relaksowi w ogrodzie
Ja zmarzniete tulipnay podziwiam tylko przez okno.
Pozdrawiam

Danusiu, jak się wyrobisz, tutaj mam fachowe pytanie:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/483-cis-taxus?page=80

Gardenarium napisał(a)

Czekam z niecierpliwością ma majówkę.... leżak, wino i śpiew - wieczorem, a w ciągu dnia - rzeźbienie na rabatach Kontemplacja i refleksja... oraz ćwiczenia ze szpadelkiem i łopatką. Niczego tak nie pragnę, jak "sam na sam" ze swoim ogrodem

Jak Cię znam to z kontemplacji i celebracji będzie najwyżej 30 minut reszta to będzie "oddanie się" ogrodowi

Założenia są zgoła inne, a wyjdzie jak zwykle, ale sporo nadgoniłam..aby tylko depresja deszczowa mnie nie dopadła
Czasem zastanawiam się, jak w takim tempie życia ja jeszcze myślę? Coraz gorzej ze mną

Danusiu Twoja książka już przeczytana, obiecuję stosować się do porad

Mam i ja



W Pęchęcinie poproszę o autograf.