Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

babka 10:40, 03 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Kuba napisał(a)
Olu czy to TE gracillimusy nie przezimowały? Moje te które były podejrzane jeszcze jesienią też wyglądają na martwe. Niestety ja tego sprzedawcę już oprotestowywuję

Dokładnie Ewuś to te. Grackami to one napewno nie były a zdecydowanie graziellami jednak jeśli wierzyć opisom to z ich mrozoodpornością nie ma problemów w gruncie na terenie Polski.
Ja również nie zaglądam do oferty tej szkółki. Bardzo nielegancko sprzedawca się zachował.
Juzia napisał(a)
Ola poczekaj jeszcze!
Zimno było cały czas...ja myślę, że ruszą.
Muszą!


Czekam, czekam innego wyjścia nie mam
Zobaczymy.
Trochę mnie zastanawia to, że jeden pomylony ML, który wyglądał mi też na grazielle ale w miniaturce (może to kwestia warunków glebowych) ruszył bez problemu a te ni chu chu

kosolka napisał(a)
Olus, straty brzydkie ... Ale może chociaż zawilce i miskanty jeszcze się obudza..?

Na zawilce już nie czekam, korzenie martwe.
Brązowych trawek mi też żal bo dużo już ich miałam i był plan je teraz podzielić i między rozchodniki wsadzić. Trzeba zweryfikować scenariusz

leon60 napisał(a)
strasznie długa ta lista...

No długa a nie spodziewałam się ich wcale. Zielone carexy zimą wyglądały lepiej niż w marcu. Penie łukasz ma racje

sylwia_slomczewska napisał(a)
Strat bardzo współczuję , każdej roślinki szkoda U mnie wypadła mahonia , hosty gigantki 3 szt kupione jesienią wygniły i na wiosnę padło dużo naparstnic bo było zimno i ciągle lało

Smutne to jest bo tyle pracy Cię kosztuje tworzenie ogrodu a tu w plecy :/ Ale tak czy inaczej masz piękny, bogaty w rośliny ogród. Wczoraj do nocy oglądałam relacje ze spotkania u Ciebie , super macie Szkoda, że tak daleko mieszkam
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
babka 10:42, 03 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
leon60 napisał(a)
nie miałam pojęcia, że tak się postępuje z zawilcami przed zimą


Olu, tutaj to wyczytałam tyle, że za późno

http://www.ogrodkroton.pl/towar.3051.zawilec,.anemon.japonski-.anemone.hybrida.honorine.jobert.html
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
babka 10:44, 03 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
iwka napisał(a)
ja kupiłam we wrześniu trzy sztuki zawilców, były piękne duże krzaki, ścięłam na zimę te suche badyle, kopczyk zrobiłam z kory i niestety tylko jeden daje znaki życia, więc to chyba nie ma reguły, widać taka zima
ML 7 sztuk też na razie martwe.

Gdzieś chyba Toszka pisała, że największe szkody to październikowych mrozach no a potem bezśnieżna zima i mokra, zimna wiosna dokończyły dzieła.
Jak żyć ?
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Luki 12:23, 03 maj 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Olu u mnie problem z wygniwaniem mają tylko te młode, sadzone w 2014 miskanty Morning Light i Gracillimus(którym nie jest) już ruszyły. Te sadzone w zeszłym roku miskanty w części wygniły, nawet sadzone wiosną. Turzyc włosistych nie komentuję bo dla mnie ładne tylko w pierwszy sezon. Rozplenice starsze też ruszyły, a z zeszłorocznych dwie zgniły.
Niestety taki okres od jesieni do wiosny mieliśmy i rośliny sobie nie poradziły.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
inag 18:22, 03 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Właśnie czytam o stratach bardzo mi przykro - mam nadzieję, że jednak się mylisz i lada dzień rośliny pokażą, że żyją... Trzymam kciuki!
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
babka 19:24, 03 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Łuki, większosć moich nasadzeń to ubiegłoroczne. Na miskanty poczekam oczywiście, z resztą i tak nie mam czym ich zastąpić. Rozolenicę potrzebuję jedną więc jak nie ruszy łatwo będzie uzupełnić brak. Turzyce lubię za kolor, dziś przyjrzałam się im dokładnie i chyba niektóre żyją. Przy brązowych to tak ciężko stwierdzić póki nie zaczną rosnąć. Przycięłam je dziś i poczekam, wymienię je na jednoroczne stipy bo to miejsce bywa mokre podczas ulewnych deszzy i roztopów a czekoladki tego nie lubią.
Najbardziej mi żal zawilców
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
babka 19:28, 03 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
inag napisał(a)
Właśnie czytam o stratach bardzo mi przykro - mam nadzieję, że jednak się mylisz i lada dzień rośliny pokażą, że żyją... Trzymam kciuki!

No co zrobisz jak nic nie zrobisz? nic nie zrobisz Trudno, uczymy się na błędach ale ciężko mi będzie namówić mężą na kolejne zakupy kiedy poprzednie albo nietrafione albo nie przetrwały zimy.
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
lojalna_ 19:32, 03 maj 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Te październikowe mrozy załatwiły mi 25 zawilcy to nawet było widac jak je sieklo.
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Anda 19:38, 03 maj 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33502
Szkoda roślin. Współczuje. O zawilcach czytałam, ze powinno sie je sadzić na wiosnę.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
babka 19:42, 03 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
lojalna_ napisał(a)
Te październikowe mrozy załatwiły mi 25 zawilcy to nawet było widac jak je sieklo.
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies