Prawdziwe piękności.

Kasiek - ja jej nie popędzam,tylko szeptam,że jest piękna,a ona rozkwita
Kasya - ja czekam z wywalaniem,pod kopczykiem może być jeszcze coś zielonego, Nie ruszam póki co,aż się ustabilizuje ta huśtawka pogodowa u nas

Kindzia - widzę,że w okolicy też bzy kwitną,więc u nas to norma
Tulipany sadzone jesienią są piękne,ale większość ubiegłorocznych koszmarna.

Ewa777 - mnie też zaskoczyła,ale jak chce,to niech kwitnie

ewsyg -a widziałaś busz u Małej Mi,ona to ma dopiero podgrzewany

iwonadm - mój kolorowy zawrót głowy,też lubię tak kolorowo po szarościach zimy

eee_taam - Kiedy zakwitną te trzy piękności ,proszę o newsa,coby mi nie umknęło

Dorota123 - nie pamiętam żebym kupowała takie,ale mi się też podobają ;D

Może ktoś doradzi,co mam zrobić z tymi tulipanami? Wystarczy ściąć tylko liście ,czy wyrzucić je razem z cebulkami, nigdy nie miałam takich ?

Rench napisał(a)

Może ktoś doradzi,co mam zrobić z tymi tulipanami? Wystarczy ściąć tylko liście ,czy wyrzucić je razem z cebulkami, nigdy nie miałam takich ?

no wlasnie ja tez mam troche takich

już za chwileczkę czekaj w blokach ...będę focić ...bo dlaczego nie? )))

Zacofana wiosennie jestem

Takie porazone tulipany wyrywam razem cebulkami, choroba grzybowa sie tylko rozprzestrzeni

Madzenka napisał(a)

Zacofana wiosennie jestem

Takie porazone tulipany wyrywam razem cebulkami, choroba grzybowa sie tylko rozprzestrzeni

wywaliłaby wszystkie natychmiast! ..bo to widok masakryczny jest ...jutro przelece czy u mnie takich czasem nie mam

nie wiem czy to choroba grzybowa ..może mrozowe porażenie albo jakiś szkodnik ...ale napewno nie warto takich trzymać!

I ja mam troche takich tulipanów...
A może podlac tez glebę czym p/grzybiczym? czy to nic nie da?

hmm , ja ja myślałam,że tulipany nie chorują.
Ale te zdrowe, ciemno- czerwone są piękne

Tulipany wyrzucic , cebulki pewnie są w takim samym stanie jak liscie.