Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród pod górkę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród pod górkę...

Mixtoorka 12:25, 26 maj 2017


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Kasiu, ściskam.
____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
Kacha123 06:40, 27 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Zana napisał(a)
Jezus Maryja, nie wierzę w to co czytam!!!!!!
Kto na takie coś pozwala, a ogóle to jak można wpaść na tak debilny pomysł! Ale dlaczego oni chcą podnieść ten teren?


Pozwala ten, kto wydał pozwolenie na budowę
Chcą podnieść teren, bo wyrównanie terenu przez podwyższanie ziemią z wykopów, jest tańsze niż jej ubieranie i wywożenie. Kasa...
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Kacha123 06:55, 27 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Luki napisał(a)
Kasiu trzeba by się zainteresować czy plan zagospodarowania terenu uwzględnia zmianę rzędnych terenu bo podniesienie terenu ewidentnie ingeruje w ukształtowanie terenu, a to musi być zawarte w projekcie i zagospodarowaniu terenu co za tym idzie trzeba mieć na to pozwolenie do tego dochodzi kwestia odprowadzenia wód opadowych tu do Prawa wodnego było by trzeba zajrzeć.

Kurka widać, że późno było bo słowo "terenu" przypadło mi do gustu


Grube tematy... Nie ma konkretnych regulacji prawnych co do podnoszenia terenu. Jedyne, to że nie może ingerować w sąsiedztwo, a to jak widzisz dosyć ogólne stwierdzenie. Zobaczymy, co na to inspektorat nadzoru budowlanego, bo to jeden z kolejnych obszarów mojego działania.
W Wydziale Gospodarki Wodnej już byłam, interweniują dopiero jak się np zalewanie pojawi, a wszelkie wątpliwości najpierw do nadzoru budowlanego.
Do pozwolenia na budowę z takim podniesieniem terenu, murem oporowym itd, nie są wymagane z urzędu żadne ekspertyzy ani operaty, prognozy, czy jak tam zwał.
Za wszystko odpowiada ten, kto projektuje i urząd w dobrej wierze ufa, że miał odpowiednią wiedzę to zrobienia takiego projektu.

Dodam, że wszystko, co tu piszę jest wiedzą przekazaną mi przez urzędników z którymi rozmawiałam i jeśli ktoś wie, że jest inaczej, niech zabierze głos, proszę

____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Kacha123 06:58, 27 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
MirellaB napisał(a)
Kasiu, Luki dobrze pisze. Z mojego doświadczenia ludzie sami podnoszą teren bez pozwolenia, bo nikt niestety tego nie sprawdza. Możesz i musisz interweniować. Parę cm to ja rozumię, ale ponad dwa metry? To jakaś grubsza sprawa.



Z uzyskanej dotąd wiedzy wynika, że podnoszą, bo mogą, pod warunkiem, że nie ingerują w sąsiedztwo. A tu zaczynają się schody - co jest ingerencją?
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Kacha123 07:01, 27 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
jolanka napisał(a)
Kasiu, szok Mialam wrażenie, że czytam u Ciebie scenariusz jakiegoś filmu s-f. Mam nadzieje, ze traficie na mądrych urzędników. Trzymam kciuki.


Też mam taką nadzieję, bo inaczej będę pierwszą ogrodowiczanką, którą zamiast w "Maja w Ogrodzie" pokaże się w "Uwadze"
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Kacha123 07:05, 27 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
szemusia napisał(a)
Kasiu, wpadlam na majowe fotki, a tu takie wieści
MAm wielką nadzieję, ze nie dojdzie do planowanych zmian że ktoś przejrzy na oczy.
Zresztą w głowie się to nie mieści - ja, zebym mogła na własnycm podwórku kostkę położyć muszę o pozwolenie do urzędu chodzić, a tu takie zgody ktoś wydaje. Masakra jakaś
Trzymam kciuki


Niestety, nie mogę się w tej chwili podzielić z Wami, jakie działania formalne i prawne zamierzam podjąć, bo nigdy nie mamy pewności, kto tu nas zbiegiem okoliczności podczytuje. Jedno jest pewne, że nie odpuszczę tematu do wyczerpania wszystkich możliwości - w literze prawa oczywiście
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Kacha123 07:19, 27 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Dorota123 napisał(a)
Śledzę Twój wątek od samego początku i zachwycam się efektem Waszej pracy, ale to co się teraz wyprawia przekracza wszystko. U mnie jak robili kanalizację i okazało się, że przesunęli na planach linię o 4 mm a w rzeczywistości wleźli na moją działkę. Chcieli mi przeorać całą działkę na 4 m w głąb (za ogrodzeniem pole orne i tamtędy miała iść kanalizacja) Zatrzymałam roboty, trochę mnie straszyli, ale wykop w sumie zrobili za ogrodzeniem. Czasem warto się postawić i zawalczyć o swoje.


Dorotko, absurdów jest wokół nas wiele i dobrze jeśli da się to wyprostować, jak u Ciebie.

Kolejną noc mam nie przespaną, bo podniesienie gruntu i mur oporowy, to nie wszystkie elementy tej inwestycji, które mogą zagrażać mojemu mieniu, ale jak napisałam wyżej, nie wszystkim mogę się z Wami podzielić.
Mogę tylko napisać tyle, że częściowo budowa będzie się odbywać na świeżo podniesionym terenie, gdzie do rodzimego gruntu będzie daleka droga wgłąb...
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Kacha123 07:20, 27 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Mixtoorka napisał(a)
Kasiu, ściskam.


Dziękuję Ci Kochana, bo bardzo tego teraz potrzebuję!
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
leon60 07:24, 27 maj 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Brak słów.... nie dajcie się !
Trzymam kciuki za pozytywny koniec
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Kacha123 07:30, 27 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
leon60 napisał(a)
Brak słów.... nie dajcie się !
Trzymam kciuki za pozytywny koniec


Dzięki Ola! Jeszcze się trzymam.
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies