MPZP i warunki zabudowy na Śląsku z reguły dotyczą tego co nad gruntem - wysokość budynków, kolor elewacji, pokryć dachowych czy intensywności zabudowy. Ale warto szukać wszędzie odpowiednich zapisów...
Jezus Maryja, nie wierzę w to co czytam!!!!!!
Kto na takie coś pozwala, a ogóle to jak można wpaść na tak debilny pomysł! Ale dlaczego oni chcą podnieść ten teren?
Kasiu trzeba by się zainteresować czy plan zagospodarowania terenu uwzględnia zmianę rzędnych terenu bo podniesienie terenu ewidentnie ingeruje w ukształtowanie terenu, a to musi być zawarte w projekcie i zagospodarowaniu terenu co za tym idzie trzeba mieć na to pozwolenie do tego dochodzi kwestia odprowadzenia wód opadowych tu do Prawa wodnego było by trzeba zajrzeć.
Kurka widać, że późno było bo słowo "terenu" przypadło mi do gustu
Kasiu, Luki dobrze pisze. Z mojego doświadczenia ludzie sami podnoszą teren bez pozwolenia, bo nikt niestety tego nie sprawdza. Możesz i musisz interweniować. Parę cm to ja rozumię, ale ponad dwa metry? To jakaś grubsza sprawa.
Kasiu, wpadlam na majowe fotki, a tu takie wieści
MAm wielką nadzieję, ze nie dojdzie do planowanych zmian że ktoś przejrzy na oczy.
Zresztą w głowie się to nie mieści - ja, zebym mogła na własnycm podwórku kostkę położyć muszę o pozwolenie do urzędu chodzić, a tu takie zgody ktoś wydaje. Masakra jakaś
Trzymam kciuki
Śledzę Twój wątek od samego początku i zachwycam się efektem Waszej pracy, ale to co się teraz wyprawia przekracza wszystko. U mnie jak robili kanalizację i okazało się, że przesunęli na planach linię o 4 mm a w rzeczywistości wleźli na moją działkę. Chcieli mi przeorać całą działkę na 4 m w głąb (za ogrodzeniem pole orne i tamtędy miała iść kanalizacja) Zatrzymałam roboty, trochę mnie straszyli, ale wykop w sumie zrobili za ogrodzeniem. Czasem warto się postawić i zawalczyć o swoje.