wollygator napisał(a)

Witam serdecznie mam maly problem tzn musze ja przesadzic thuja szmaragd ma w tm momencie okolo 3 lat a wysokosc okolo 1,4m. Posadzone mam je co 80 cm równolegle do ogrodzenia. Musze je przesadzic.
Boje sie ze korzenie sa zbyt mocno zbite i przy wykopywaniu moge je dosc mocno uszkodzic ma ktos jakis pomysl jak ten senk rozwiazac.

Masz tutaj instrukcję zdjęciową, lepszej nie ma w necie.

Możesz przesadzać, tylko podlej je przez kilka dni.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/358-jak-przesadzic-drzewo

Popatrz na zdjęcia i opisy do nich w galerii zdjęciowej, za świerkami

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/358-jak-przesadzic-drzewo/photos

Witajcie.
Trafiłam na to forum ponieważ potrzebuję porady odnośnie przesadzania tui szmaragd.
Mam mały problem ponieważ drzewek mam około 30 i są wysokie na około 2 m albo i więcej. Rosną tutaj u mnie już około 6 lat a teraz muszę je przesunąć o banalne 40 cm . Przejrzałam cały wątek i mam mieszane uczucia. Jedni radzą, żeby wiosna przesadzać inni że jesienią. Już sama nie wiem?
Kiedy i jak je przesadzać? Dodam, że teraz rosną jak świece wszystkie ładnie w jednym rządku. Jak to zrobić by potem były tak samo idealnie prosto i by przetrwały całą operację przesadzania?
Jaką ziemię dać w nowe dołki żeby była najlepsza?
Jak szeroko obkopywać drzewko? Zastanawiam się jak szeroki mają system korzeniowy?
Bardzo proszę o odpowiedź.

Wg mnie lepsze jest przesadzanie jesienne, bo wiosną roślina musi się ukorzenic, a jesienią zdąży to zrobić i wiosną rusza z kopyta. Średnica bryły powinna wynosić tyle co średnica dolnych gałęzi lub nawet więcej. By były równo użyj sznurka przy sadzeniu

Czytając wszystkie opinie i rady zatem nie powinno być problemu z przesadzeniem 4-letniego szczepionego klonu Fassen Black? Oczywiście jesienią, jak już zgubi liscie? Mam dwa do przesadzenia. Powinny się przyjąć czy jest może jednak jakieś ryzyko?

Jeśli to zrobisz nieprawidłowo, zawsze jest ryzyko. Niebezpieczeństwa powodujące nieprzyjęcie się drzewa


- niepodlane korzenie przed przesadzeniem
- piaszczysta gleba która obsypuje się i nie trzyma "bryły" (owinąć w jutę)
- zbyt sucha i zbyt upalna pogoda (mocne słońce)
- niepodlanie po posadzeniu
- zbyt mała bryła korzeniowa
- podcięte zbytnio korzenie

Patrz jak prawidłowo przesadzać tutaj

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/358-jak-przesadzic-drzewo

Przesadzałam drzewa nawet w upalną pogodę, bo akurat robiłam ogród i tak było trzeba. Wszystkie się przyjęły, były cieniowane plandeką, zraszane wieczorem a nawet w dzień, trudno, ale liści nie przypaliło.

Twoje klony są młode, dwa lata to tyle co nic i ja bym pewnie przesadzała teraz nawet, tylko dla niewparwionych polecam deszczową pogodę.

Gardenarium napisał(a)

Moje w starym ogrodzie mają wysokość domu, ich wiek to 35 lat.

Jeśli mają iść na stratę, to może przesadź, nawet jak się nie uda, to przynajmniej próbowałeś

A mogłabyś je pokazać Danusiu?

Poczytaj wątek Ogród babci Jasi. O ile doczytałam teraz, bardziej opłąci ci się dosadzenie tulki pomiezy starymi tujami.

http://www.ogrodowisko.pl/watek/267-ogrod-babci-jasi

Teraz są jeszcze większe, wyższe niż dom.

Danusiu, czy o tej porze roku (ok. 20 października) można jeszcze przesadzać tuje?
Moje tuje posadzone były rok temu jesienią. Mają wysokość ok 1,5 metra.

Danusia nie jestem, ale pozwole sobie odpowiedziec.

Moim zdaniem spokojnie mozna je przesadzac, z tym ze nalezy zachowac wszystkie wyzej wymienione uwagi tj. podlanie, wielkosc bryly itp.

U nas bryly ktore kopiemy sa na prawde spore, o wiele wieksze niz jak wyzej czytalem srednica dolnych galezi. Im wieksza bryla, tym wieksza szansa ze wszystko pojdzie dobrze. (oczywiscie bez przeginania..)


O tym, ze bryla powinna byc zwarta itp a jesli nie jest to trzeba ja zajutowac przeczytasz wyzej.

W sumie wszystko tam zostalo juz powiedziane.
Pozdrawiam