Marzenka o której Ty wstajesz że masz jeszcze czas na Ogrodowisko?
Też jestem porannym ptakiem ale Ty bijesz mnie o głowę.
PS: zamówiłam już trzcinniak KF u Pana trawki. Dziękuje za polecenie mi tej roślinki. Będzie super.
Marto zwykle z ciemiernikami sie nie przejmowałam ale w tym roku jakies takie starsznie marne w Janinie kupiłam. Siedza juz w gruncie i sie nimi nie przejmuję
Uwielbiam nawalili donicowe gdy wkoło jeszcze szaro i smutno. Lubue te powroty do domu gdy sobie oatrzę na kwiatki
Pod różami nie mam kory juz od dwóch lat. Nie radze sobie z lisci, ciagle poszarpana chodzę. Kory w ogole juz na rabaty nie dosypuję a większośc przemieszłama z gleba w czasie sadzenia nowych roslin. Ostatnio tylko przy totalnej demolce na jednej rabacie wysypałam kore bo było brzydko
Wstaje przed 6 ale dzisiaj mnie o 4:05 rozładowana komórka M obudziła....
Wstaje o 6 aby do 7:00 mieć czas na spokojne obudzenie, sniadanie, przejrzenie poczty. Lubie sie tak powoli budzić.
Mamy błędne wyobrażenie, ze robale zima wygina. Nie ma takiej opcji. Gdy sa silne mrozy larwy opuchlaków schodza na głebokośc ok 80 cm czyli poziomu przemarzania gruntu. Od kilku lat u mnie nawet grunt nie przemarza zatem grasuja nawet zima. No i pamietajmy, ze jeden opuchlak składa ok 500 jaj.... U mnie juz wiekszych szkód nie wyrządzają, tylko upodobały sobie żurawki. Jeszcze musze laurowisnie przejrzeć bo cos marnie wygladały....
Kupuj bratki miniaturowe, bo mrozy im nie straszne i pieknie kwitna długo . Zwłaszcza polecam błękitne. Posadziłam do nich w tym roku niebieskie szafirki. W ogrodzie będa dopiero w maju a ja mam juz je teraz w donicach