Wystarczy 3 razy. my też tak ustawiamy na sterowniku.

Jakies rady odnośnie ph mojej ziemi i nawozenia jej przed sianiem?

Siarczan amonu zakwasza glebę, torfem kwaśnym posyp i przekop lekko. Najlepiej aby stacja badawcza się wypowiedziała czym i w jakiej ilości zakwaszać.

Dziękuję za radę. Przygotowanie ziemii do siewu to trening cierpliwości . Juz bym te 2cm chwasty popryskal, bo doczekac trawnika sie nie mogę. Ale chyba poczekam az osiagna 5-10cm to wzejdzie ich więcej.

Dziękuję.

Mam jeszcze jedno pytanie. Jak to zrobić technicznie, żeby nie deptać kiełkujących nasion podczas podlewania? Żeby podlać najdalsze skraje przyszłego trawnika muszę wejść na niego +/- do połowy, dalej mi strumień wody nie sięga. Czy jak nasiona zaczną kiełkować to będzie to duży problem? Jak to rozwiązać?

Chodzić po trawniku kiełkującym. Fruwać się nie da

A szkoda. No trudno, trzeba to trzeba.

Nic nie będzie. Po prostu nie rób niepotrzebnych kroków, nie drepcz w miejscu a stój. Przemieszczaj się tyle ile niezbędne jest.

mamtu, a może kup drugi wąż i połącz z tym, którym podlewasz.

Dziękuję za rady.

Misiek, to nie kwestia długości węża, ale kwestia zasięgu strumienia, jak pisałam. Dłuższy wąż nic nie da, z resztą mój jest wystarczająco długi, 30 m spokojnie daje radę. Skoro nie ma innej opcji będę chodzić najdelikatniej, jak się da.

A tak to wygląda dzisiaj. Widok z góry na tylną część ogrodu:


I z bliska:


Tu już widać, że deszcz spłukał mi ziemię z części nasion. Po sianiu były delikatnie przysypane, ale widocznie za mało. Mam nadzieję, że nic im nie będzie. Poza tym musiałam porozwieszać na ogrodzeniu 'odstraszacze' przeciw wróblom w postaci worków, bo już wczoraj znalazły tę fajną stołówkę i biesiadowały w najlepsze.