Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu

Pokaż wątki Pokaż posty

Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu

gemciu83 16:06, 25 kwi 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
Jasne.
Rolnik przed siewem a) nawozi obornikiem pole, b) robi podorywkę i głęboką orkę rżyska by tak wprowadzić minerały.

Ja zakładając swoje trawniki też dostarczyłem obornik nie kurzy tylko bydlency i świński. Całą jesień i zimę sobie dobrze spokojnie leżał w glebie, a efekty przez 4 lata były olbrzymie w pokarmie.

Podanie nawozu przed siewem nie zaszkodzi w niczym.


Podanie nawozu po siewie jak najbardziej i nie ma co nad tym dyskutować dłużej.

____________________
Jakub Zielone Centrum Spokoju
rmf 16:20, 25 kwi 2014

Dołączył: 13 mar 2011
Posty: 108
Nie chciałbym wprowadzać jakiejś napinki - każdy ma prawo do swojego zdania i działania.
Nie mówimy o użyźnianiu ziemi a o nawożeniu nawozem sztucznym - to jest zasadnicza różnica.
Porównywanie obornika do nawozu sztucznego jest nieporozumieniem - obornik czy kompost wzbogaca na długo glebę a nawóz niekoniecznie.
Mogę się mylić ale uważam, że nawóz przed sianiem może nie zaszkodzi (o ile nie spali siewek w przypadku złego rozpuszczenia) ale też niekoniecznie pomoże.
Młode siewki nie mają rozbudowanego systemu korzeniowego i nie jestem pewien czy skorzystają z tego nawozu.
Równie dobrze przy podlewaniu lub intensywnych opadach nawóz pójdzie w głąb gleby.
Podanie nawozu po siewie faktycznie nie jest dobrym pomysłem ale nikt tego nie proponował - jest mowa o nawożeniu przynajmniej po pierwszym koszeniu.

Najlepsze jest to, że trawa i tak będzie sobie radzić niezależnie od tego czy damy nawóz czy nie - przynajmniej na początku. Proszę mnie źle nie zrozumieć - chyba nikt nie podaje tu jedynie słusznej metody.
Jak ktoś ma pieniądze i chce nawozić - super. Nie da nawozu - prawdopodobnie też będzie dobrze.
____________________
Gardenarium 17:39, 25 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Zgadzam się z rmf w 200% i to by było na tyle
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kiciaodzenka 21:06, 25 kwi 2014


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc i zainteresowanie, zawsze można na Was liczyć. Właśnie wróciłam z pola bitwy, bo ciemno już . Walczyłam z ziemią, tzn. grabiłam i grabiłam chaściska ewentualne usuwałam. Spadki porobione, w miarę porównane, jeszcze jutro dokończę. W pewnym momencie zaczęło padać, więc ja chyc i posypałam działeczkę nawozem, zmokłam na wylot bo w tym deszczu siałam ,ale jestem zadowolona, nawóz częściowo się rozpuścił, a ja mam spokój psychiczny, bo czuję , że będzie dobrze. Jutro jeszcze poprawki i mąż mi pomoże, bo samej to można paść na pysk. Potem sianie, oby była odpowiednia pogoda, jest ciepło, to dobrze noce też ciepłe. Mam nadzieję, że zdążymy w jeden dzień.
Gardenarium 21:14, 25 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Znaczy nawóz nawiózł gołą ziemię?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Kasya 21:22, 25 kwi 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41851
kiciaodzenka napisał(a)
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc i zainteresowanie, zawsze można na Was liczyć. Właśnie wróciłam z pola bitwy, bo ciemno już . Walczyłam z ziemią, tzn. grabiłam i grabiłam chaściska ewentualne usuwałam. Spadki porobione, w miarę porównane, jeszcze jutro dokończę. W pewnym momencie zaczęło padać, więc ja chyc i posypałam działeczkę nawozem, zmokłam na wylot bo w tym deszczu siałam ,ale jestem zadowolona, nawóz częściowo się rozpuścił, a ja mam spokój psychiczny, bo czuję , że będzie dobrze. Jutro jeszcze poprawki i mąż mi pomoże, bo samej to można paść na pysk. Potem sianie, oby była odpowiednia pogoda, jest ciepło, to dobrze noce też ciepłe. Mam nadzieję, że zdążymy w jeden dzień.


ale sprawdz prognozy pogody u siebie
u mnie na zapowiadaja burze na weekend, wiec moga byc ulewne deszcze
sianie nasion ryzykowne chyba ze sie przysypie ziemia ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
kiciaodzenka 21:28, 25 kwi 2014


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Zobaczymy rano, z tą pogodą teraz to trudno przewidzieć, oby te ulewne deszcze się nie sprawdziły, też tak widać u mnie. Nie będę przesypywać ziemią za duży obszar, wyszłoby sporo tej ziemi. Będę wałować, wałeczek już przywieziony. Jak będzie lało to niestety mój plan nie wyjdzie, ale prędzej czy później zasieję
kiciaodzenka 21:30, 25 kwi 2014


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Gardenarium napisał(a)
Znaczy nawóz nawiózł gołą ziemię?



Nawóz nasypałam na oczyszczoną glebę, jutro nie będzie goła ale z nasionkami, jak będzie odpowiednia pogoda.
agatanowa 22:09, 25 kwi 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
kiciaodzenka napisał(a)
...Właśnie wróciłam z pola bitwy, bo ciemno już . Walczyłam z ziemią, tzn. grabiłam i grabiłam chaściska ewentualne usuwałam. Spadki porobione, w miarę porównane, jeszcze jutro dokończę. W pewnym momencie zaczęło padać, więc ja chyc i posypałam działeczkę nawozem, zmokłam na wylot bo w tym deszczu siałam ,ale jestem zadowolona, nawóz częściowo się rozpuścił, a ja mam spokój psychiczny, bo czuję , że będzie dobrze....


Oj narobiłaś się Kociaro, narobiłas. Bedzie dobrze, życzę żeby pogoda sprzyjała I pamiętaj, jak trawę posiejesz, zacznie wschodzić, to nie panikuj, że nierówno, trzeba trochę poczekac, uzbroić się w cierpliwość.
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
kiciaodzenka 22:13, 25 kwi 2014


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Z tą cierpliwością to ciężko u mnie ale rzeczywiście, przygoda z ogrodem jej uczy. Panikara to jestem pierwszej wody.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies