Ewka, jestem z Tobą i trzymam kciuki! Musi być dobrze!

Ewcia przytulam mocno

Ewa, jestem myślami z Tobą. Dużo siły życzę i pozytywnej energii.

Ewuś również trzymam kciuki.Napewno będzie dobrze .

Ewo, myślałam o Tobie od rana. Zauważyłam, że brak Ciebie na forum i chociaż już późno to musiałam do Ciebie zajrzeć.....bardzo mi przykro trzymam kciuki z całych sił i życzę dużo zdrowia dla członka rodziny. Wszystko będzie dobrze, tylko musisz w to bardzo, bardzo mocno wierzyć. Trzymaj się.

Trzymam kciuki.będzie dobrze

Niesamowita jest Wasza siła
Ostatnia konsultacja była już pomyślna, zostaliśmy początkowo mocno wystraszeni, był to dla nas jednak sprawdzian jedności i siły naszej rodziny i dał nam mocnego kopa do działania. Zabieg jest nieunikniony ale teraz możemy kilka dni odpocząć pakujemy więc walizki i ruszamy w drogę.
przepraszam że już dzisiaj nie zdążę odwiedzić każdego z was ale mam dzisiaj mocno napięty grafik związany z przygotowaniami, jak wrócę odezwę się.
dziękuję Wam jeszcze raz za wsparcie i słowa otuchy

PS. Dla uspokojenia wyrywałam koniczynę z trawnika-działa

uff, pozdrawiam

Ewa, doczytałam dopiero dziś. Dół ogrodowy w takiej sytuacji nie ma żadnego znaczenia.
Życzę, byście byli silni, udanego zabiegu i rekonwalescencji. Trzymaj się (trzymajcie) moja droga.