No i rozkręca się mój największy kousa NN przy zakupie( początkowo byłam pewna, że to Satomi, jednak różnica jest wyraźna,zwłaszcza jak zobaczyłam taki egzemplarz na żywo , teraz chodzi mi po głowie Stellar Pink ( prawdziwe Satomi i Stellar Pink mam ale jeszcze u mnie nie kwitły))Dalej bawę się w detektywa W tym roku kwitnienie skromniejsze ale nie jest to spowodowane przymrozkami tylko on tak ma ( obfite kwitnienie co dwa lata)


A może trafi się jakiś znawca i sprawę rozstrzygnie ?! Byłabym bardzo wdzięczna

Chyba wymienię klona palmowego (ciągle je uśmiercam ) na derenia. Czy derenie sa bardziej wytrzymałe? Czy mozesz mi poelcić jakiegoś małego, ktory po wielu latach nie bedzie wiekszy niz 2-3 M , kwitnie na biało i najlepiej aby miał limonkowe lub żółto zielone liście?

Kiedy można zacząć zasilać hortensje magiczną silą ? Granulat dostały zaraz po przycięciu, teraz w większosci mają po kilka listków na kazdej gałązce.
Straszne opóźnienie w porównaniu z poprzednimi latami ale ja man nadzieję, że zdążą

Jak tak patrzę na Twoje derenie to aż się do nich uśmiecham

Bożenko - doczytałam się u ciebie, że posiadasz odmianę derenia Cherokee chyba Brave bo wcześniej o takiej pisałaś. Ja stałam się szczęśliwą posiadaczką derenia Cherokee Chief. Tu jego fotki. Jak czytałam te odmiany są podobne w wymaganych warunkach uprawy. Czy mogłabyś mi kilka słów napisać na jakim stanowisku u ciebie ten dereń rośnie - czy bardziej słoneczne czy cieniste, jaką glebę lubi, czy mocno go trzeba podlewać.

Bożenka a zauwazyłaś moze u siebie że Diamantino puszcza póżniej niż inne hortensje? bo mam je od tamtego lata i jeszcze niewiem czy to u niech normalne czy przyspieszyć je trochę dodatkowym nawozem? polar bear np sa już o wiele większe...

Bożenko, poradź mi w sprawie wyhodowanych hirensji z patyczka. W tym roku pierwszy raz udało mi się wyhodować takie, ale nie wiem co dalej z nimi robić. Rosną w doniczkach w domu. Niektóre mają już po 5-6 par listków. Wczoraj zauważyłam, że mają też pączki kwiatowe. Czy je tak zostawić, czy może trzeba uszczykiwać, żeby nie obciążać rośliny i dać jej czas na wytworzenie korzeni?