No właśnie u mnie tam trochę pada bo to jest od strony ściany szczytowej, nie pod okapem typowym więc deszcz, który zazwyczaj jednak pada lekko pod skosem też dociera
Paulina a Ty przy tej rabacie, co ją masz też pod ścianą (bez opaski przy budynku) to ziemię masz dosypaną do styropianu, czy ona się kończy na etapie podmurówki? Bo już nie pamiętam.
I jeszcze pytanie do ogółu - czy poziom ziemi na tej rabacie powinnam zrobić równo z obecnym poziomem chwasto-trawnika? Czy poniżej a wyrównać korą, czy powyżej?
I czy ziemię jakoś lekko ubić czy taką całkiem sypką, luźną na całej rabacie zostawić? Bo ona jest rozkruszona na drobny miał i nie wiem, co zrobić. Niby sadzi się rośliny w spulchnione podłoże... ale czy aż tak?
U mnie wyglądało to tak, przy samej ścianie daliśmy folię, żeby ziemia nie była bezpośrednio przy ścianie, ziemię nasypaliśmy wyżej żeby był lekki spadek w stronę ogrodu, no i na to kora, tyle tylko, że przez to, że jest wyżej korę cały czas nam wywiewa i w ciągu sezonu musimy sypać 2 razy, chociaż w tym jeszcze nie sypałam, bo tak za jakiś czas będzie latała po całym ogrodzie.
Hmmm. To może poziom ziemi dam równo z obecnym poziomem chwasto-trawnika (on pewnie też ciut siądzie po przekopaniu pod siew) a sama kora będzie trochę wystawać nad trawnik? Jak myślisz? Ja kupuję najgrubszą korę, może tak nie rozwieje...
Możesz przy samych fundamentach troszkę więcej nasypać, a później wyrównać poziomy, taką delikatną górkę zrobić Akurat na tej rabacie mam zamontowane obrzeża i tutaj mam oddzieloną trawę od rabaty, ale w sumie nie wiele to daje, bo kora tak się miesza z trawą...Ja tutaj sypię zawsze grubszą korę i tak to nic nie daje, ale może u Ciebie tak nie wieje jak u mnie