Ha! Kapusty! A właśnie niedaleko mnie całe pole jest, takiej niebieskiej. I się zastanawiałam, czy to do ozdoby do ogrodu hodują czy do jedzenia Niektóre przy ścieżce już pociachane, widać, że przechodnie sobie "pożyczyli" :[

Ach ! Chciałabym mieć w pobliżu takie pole kapustki W sąsiednim mieście są niesamowite dekoracje jesienne z takich kapust , no i się zainspirowałam

Pozdrawiam Cię kachat

Mój M dzis zrobił takie zdjęcia

M najwyraźniej robi Ci konkurencję w fotografowaniu bo bardzo ładne zdjecia porobił. Miłego dnia Wam życzę.Kapusty śliczne.

eM-uś się postarał..

Rabatki obejrzałam.. nad wrzoskami pomcmokałam..

A trawę rubrum zabierz do chałupy.... nie przezimuje... próbowałam 3 lata z rzędu, co rok to lepiej okrywałam, cuda na kiju robiłam.. i się nie udało.. szkoda jej.

Fajne te kapustki, mus sobie kupić

Ewuniu przepięknie u Ciebie. Tchnie spokojem, delikatnością, odrobiną romantyzmu. Jak spacerowałam po Twoim ogrodzie to odniosłam takie wrażenie (poza jego oczywistym pięknem) spokoju i ukojenia. I jeszcze bezpieczeństwa. A ta ławka aż woła: chodź, usiądź, odpocznij... Ale się rozmarzyłam

Cukiereczek ten Twój ogródek Jak pudełeczko drogich czekoladek Wymuskany idealnie. A kiedy znajdziemy czas na jakieś jesienne spotkanie? Oczywiście w większym gronie

Pozdrawiam Was serdecznie

Ewo a cóż to za piekne drzewo w bukszpanach? Umknęlo mi...

witaj!

te kompozycje z kapustami są świetne, podoba mi się ta jasna
nie spotkałam tych kapust na mojej drodze
ciekawa jestem jak długo można się nimi cieszyć

pozdrawiam