Uwielbiam Twój zwierzyniec
U mnie forsycje kwitną
A łąki z pierwiosnkami cudo, u mnie tez idą, ale brudne od ziemi tak się pchają do słońca

Basilikum napisał(a)

w miescie forsycje wygladaja tak

a u mnie w ogrodzie jeszcze w pakach

z wyprawy na lake

pierwiosnki




zawilce


zimoplon wiosenny (Haniu popraw jak bzdury pisze)

cudnie

u mnie forsycje jeszcze nie kwitną, ale zapewne niedługo wybuchną

no moje tez jeszcze nie, jakas pozna odmiane mam. Ciekawa jestem jak bym posadzila inne czy wczesniej beda. Co roku najpierw dookola kwitna a moje na koncu.
Ale wczoraj obciachalam juz 3 roze. Moze dzis kolejny 3 i bedzie koniec

Dzis u nas slonko i +13 i tak ma byc caly tydzien

Ja wszystkie róże pociachałem w sobotę - i totalnie nie wiem dlaczego my je lubimy

ja mam malo wiec nie boli

Ja przy różach ostrożnie pracuję i bez pośpiechu. Po jednej gałązce i do kubełka. Jak najdrobniej pociachać, i najlepiej od razu spalić. Dziś u mnie będzie o różach, ale za 10 minut.

a to 10 minut juz przelecialo lece wiec ogladac i czytac

przesadzilam pomidory i zaraz posieje nowe

wylozylam gazetami i wysypalam zrabkami kawalek kolo krzakow. Gazet mi zabraklo, musze jutro gdzies zdobyc i dalej pociagnac.

Ciesze się że słonko dotarło ,ja rok temu wsadziłam obciete róże do kompstownika-nie wiedzieć czemu a wiosną je wygrzebywałam hi hi

czytalam u Ciebie, ze wypuscily listki

Basilikum napisał(a)

czytalam u Ciebie, ze wypuscily listki

tak te które zakopczykowałam