Dorotka napisał(a)

A w takich kancikach nie zbiera się woda po deszczach? Zwłaszcza na gliniastym terenie???

Ale śmieszne pytanie

No to kanty wzdłuż żywopłotu zrobione.. Niestety idealnie prosto nie jest bo sznurka nie miałam by wytyczyc równą linię, wiec robione "na oko". Jest i tak dużo ładniej niż było bo trawa nie zlewa się z żywopłotem.. A mąż szczęśliwy bo nie musiał betonowac kostki.. Pracy miałam dużo ale to dlatego że w tym miejscu nigdy tego kantu nie było.. Następnym razem już tylko poprawki kosmetyczne..

A jak często się robi kanciki?
Jak mam dbać o już zrobione kanciki?

Gdy brzydną, poprawiasz. Jak często? - zależy od siły wzrostu trawnika i twojej chęci do pracy

Gardenarium napisał(a)

Gdy brzydną, poprawiasz. Jak często? - zależy od siły wzrostu trawnika i twojej chęci do pracy

Chęci u mnie do pracy zawsze są, nie znam nie chcę mi się, więc moje kanciki będą super dopieszczone

Witam,

Po niecałych dwóch latach bentley rozpadł się. Sklepu już nie ma i chyba po "wieczystej" gwarancji. Uprzedzając pytania, używany z 5-6 razy. Zawsze trzymany w garażu.

Lepsze są stalowe trzonki niż drewniane.

Jeszcze lepsze są z włókna szklanego, tylko ciężko będzie dopasować końcówkę. Na razie czekam na odpowiedz ze sklepu. Jestem ciekawe czy staną na wysokości zadania przy reklamacji.

Ja w zeszlym roku zrobilam ``kanty trawnika`` i w tym roku tylko kosmetyczne naprawy musze zrobic.

Doradźcie mi proszę, co zrobić w takiej sytuacji - mam magnolię, która rośnie w przedogródku, była ściółkowana korą, ale nie zastosowaliśmy obrzeża i trawa już się rozprzestrzeniła prawie do samego pnia. Pomyślałam o wycięciu darni i docinaniu na kancik takiego szerszego kwadraowego kształtu, który zostałby wykorowany. Ale magnolie mają płytki system korzeniowy, zastanawiam się, czy jej teraz takim działaniem nie zniszczę i potem przy każdym docinaniu, czy nie będę jej cięła korzeni

A może w przypadku magnolii lepsze jest stałe obrzeże?