Jak już przesiewam kompost (zazwyczaj wydobywam go małą łopatką i jest drobny) to wiesz co robię? Biorę czarną skrzynkę po owocach tudzież warzywach, wsypuję kompost i trzęsę nią nad taczką (lędźwie wtedy płaczą, no ale cóż ). Leci wtedy idealny puch, resztki lądują spowrotem na pryzmę Jednak do przesiewania nadaje się tylko i wyłącznie bardzo dobrze przerobiony kompost, równie dobrze można to łopatą zrobić jakby się uprzeć
hahah gdzie nie wejdę tam sebek ::
Odpowiem Wam potem - jakieś 6 godzin spędziłem w ogrodzie i nie wiem czy wyszło mu na to dobre. Znowu przekopalem pół bylinowej
no a fotki ? bez fotek sie nie liczy
Teraz rabaty niezbyt fotogeniczne - a do tego leje - na szczęście!!! Przesadzanie w tym upale niezbyt rozsądne jest Mam fotki przed - chcecie czy nie, wstawię