kupiłam na All..o liczę że te nie padną mi jak tamte i w końcu będzie wypełniona cała różanka.
Dziś dosadzałam byliny, do róż wysokich wsadziłam powojnika bylinowego, chabra białawego, powojnika polish spirit, dosadzę tam jeszcze bodziszka alba, bo znalazłam go u siebie
Do niższych róż dosadziłam stipę, ciekawe czy przetrwa bo jest mikrusieńka
Konieczne muszę obsadzać wyższe róże by nie było tyle pielenia, co idę tam zajrzeć to chwasty wychodzą.
Obejrzałam Twoją bylinową - pięknie rośnie i ten rozchodnik biały na takiej rabacie będzie super - jak kwitnie idealnie pasuje do bylin. Jak przekwita to tak jak wszystkie białe kwiaty ma brązowawe przekwitanie i średnio to wygląda ale bylinowa to wchłonie. Nie ma tej urody późną jesienią i zimą co inne rozchodniki.
Ale spróbuj bo piękny jak kwitnie.
Odważne te metody. Ja tylko podzieliłam część rośliny matecznej a i to wydawało mi się bardzo efektywną metodą pozyskiwania nowych roślin. Dobrze was móc słuchać. Może spróbuje jeszcze trochę ich naprodukować
Agata każda piękna w swoim rodzaju - chociaż Ascot i Voyage mają peoniowe kwiaty ja planuję u siebie Ascot przesadzić do towarzystwa Geoffa Hamiltona i Brother Cadfael - zobaczę jak to połączenie zagra - albo i nie zagra
Boniki zostawiłam na ten sezon bez przesadzania - czekam ciągle na rurę od wody.
Powojniki będę oglądać w szkółce może niebawem, a już oglądałam w internecie, ale się boję trochę - a może nie ma czego?
Luśka to mój debiut jeśli chodzi o róże więc sama nie wiem jak będzie z kolorystyką, czy się zgrają kolorami, wysokością też zestawiałam, ale wiadomo że u każdego mogą rosnąć inaczej
Poczekam na kwiaty, jak nie w tym roku to w przyszłym i wtedy ocenię efekt i poczynię zmiany
Tam gdzie wypadła mi róża na pergolę wsadziłam już polish spirit, liczę że będzie ładny ciemno niebiesko-fioletowy akcent
W przyszłym roku bok różanki obsadzam cisami, nie dużo jakieś 5-6 metrów
NO i w końcu może posadzę New Dawn bo się męczy w wiadrach i do tego bladoniebieskie powojniki Uff wciąż roboty i roboty
I starsznie ale to strasznie ciekawa jestem Twoich zmian, czy Ci się spodoba to co sobie wymyśliłaś... czy będziesz zadowolona
Będę zgapiać połączenia roślin
Mira no to super, czytałam u dziewczyn by białego nie sadzić przy różowych bo potem zapylone są, biały koloruje się i już czysto biały nie jest.
Dlatego wylądował podzielony z jednego na trzy na bylinówce. Jeśli spodoba mi się efekt to zostanie jak nie to przenosiny
A różowych mam dużo, w tamtym roku zrobiłam 13 sadzonek, a w tym już mam 3 matrony i 7 purpurowych cesarzy Świetne rośliny na rozmnażanie.
Podjazd na razie spełnia swoją rolę i bardzo pasuje kolorystycznie do domu