Agatko nie wiedziałam że mam nie sadzić białego rozchodnika przy innych kolorach i niestety tak właśnie zrobiłam. No trudno. Ale nie wiem czy wiesz że on powinien być posadzony w słońcu bo inaczej zamiera- chyba Irenka- Miłka mi o tym pisała. Coraz piękniej u Ciebie. A to połączenie płyt chodnikowych z kamieniami i podkładami po prostu cudne- takie bardzo klimatyczne i cudownie pasuje do Waszego domu- po prostu sielsko-anielsko
Ascot i Artemis bedziesz zachwycona, szczególnie z Artemisa - jest sliczna, nie choruje i obficie kwitnie a przede wszystkim zachowuje urode jej kwiat nawet po deszczach...szkoda że nie wołałas głosno o tym że ją kupujesz bo bym sie podłączyła, ja mam je obie ale potrzebuje na prezent....
Bonica - bezobsługowa, mocno lwitnąca i długo...troche smieci...poza tym same plusy
Voyage nie znam
Zjadło mi całego posta
Montana pewno zimą przemarzł, ale choć kilka kwiatów ma - dla zapachu
Mojego posadziłam przy tarasie, będę miała waniliowe kawkowanie tarasowe. Mój miał jeden kwiatek jak go kupiłam ale zapach tego jednego był zabójczy
Lykkefund zapączkowana ale zdjęcia zrobię jak zakwitnie. Z tego co pamiętam to jej zapach jest słabszy niż Montany, więc i tak on jest lepszy
Gosiu, ja też nie wiedziałam i nie widziałam tego faktu, u dziewczyn gdzieś przeczytałam więc wolałam dmuchać na zimne Rozchodnik rośnie na słońcu, tego mu nie zabraknie
Dziękuje za uznanie, wiele to znaczy dla nas, bo praca tylko i wyłącznie nasza. Jeszcze dziś pamiętam układanie kamieni późną jesienią.
W tym roku też prace brukarskie jak się uda pozdrawiam Cię serdecznie
Małgosiu kupowałam na jesieni, ale wypadło mi parę sztuk i tak mnie irytowało to wolne miejsce że musiałam dokupić i liczę że przyjdą jutro lub pojutrze.
Nie lubię tak, jak coś zaplanuję to chcę mieć to skończone na tyle bym mogła potem bawić się w "ozdabianie"
Bonica idzie jako niższe piętro dla tych co będą na pergoli Mam nadzieję że już nie wypadnie mi nic w tym roku
Mirka cieszę się, ja teraz czekam aż Montana wypuści nieco dłuższe gałązki i ściągnę jedną na ziemię, przyszpilę, przysypię ziemią i będę czekać. Liczę że się ukorzeni, wolę mieć jakąś alternatywę w przypadku przemarznięcia tffu tffu
lykkefund jest na mojej liście i jak coś na nią wpadnie to nigdy nie wypada, chyba że z własnej woli...