Justynko, Zbyszek obiecał, że będzie kosić... tylko czy mu czasu starczy?
Ja na wszelki wypadek doszkalam się z koszenia trawy. Jak była mniejsza elektryczna kosiarka, nie miałam problemu. Ta ma napęd i zawsze za szybko mi ucieka Uczę się ją obsługiwać
Nożyce do trawy są , jakby co
U mnie codziennie w nocy 0 stopni. W dzień dziś termometr fiksował w okolicach 28 stopni o 15.00
Jak rośliny mają wiedzieć, czy się budzić? Dziwna ta pogoda.
Łuki dziś przysłął mi pysznogłówkę. Jego do mojej to wielkolud. Ilością i wielkością ... Szkoda gadać... Myślę, że mikroklimat ma znaczący wpływ na kondycję roślin.
Dziś oglądałam mojego Graham Thomasa. Znowu mu zmroziło listki. Startuje po raz kolejny. Gałązki znowu do przycięcia...
Ale dobrze czuć, że jeszcze jest nadzieja na trawy ...
Ale miałam zaległości po dwóch dniach... Uff, udało sie nadrobić
Mnóstwo pracy włożyliście w ogród ale efekty są niesamowite. Powiem Ci szczerze, że mi się te podniesione deski naprawde podobają.. Nie ruszałabym ich.
Ilonko, na ten moment nic się z tym nie da zrobić. Zbyt dużo by było pracy, bo Zbyszek jak się do czegoś zabierze, to na Amen
Te deski mają wsporniki - deseczki półmetrowej długości wbite w ziemię. Nic ich nie ruszy
Chyba, że on sam ...
Teraz wszystko świeże ... Trzeba zobaczyć za jakiś czas, jak to będzie się sprawdzać. Błędy zawsze wychodzą wcześniej, czy później
I tak bardzo się cieszę z tego zakątka i widoku z okna
Aniu, Zbyszek się bardzo stara ... Poświęca każdą wolną chwilę, a jest to trudne, bo to mąż weekendowy. Czasami do pracy mu się nie chce wyjeżdżać, marzy sobie, by w ogrodzie poodpoczywać ...
My się nie umiemy kłócić tak naprawdę.
A różnica zdań czasem musi być
Ta erecta - to przez Jagody udaną rabatę. Cudnie wygląda u niej, każdy lubi rabaty, które jak kameleon przechodzą metamorfozę w ciągu sezonu
Ostatnio Mirella masę jej kupiła. Ja się przyznam, ze w szkółkach nie widziałam, ale chciałabym kupić z czasem... Teraz budżet ogrodowy wyczerpany ...Ziemia i obrzeża, i nawozy ... i kilka roślinek ... Muszę czekać ..
Chwilowo nie mam czasu za wiele ... Zima była łatwiejsza, teraz za dużo spraw, za wiele się dzieje, nie nadążam ...
Czytałam chyba, że kupowałaś rajskie jabłonki. Fajne są
Magda, mam miniaturowe żółte berberysy. Nie wiem, czy o nie ci chodzi ... Szybko startują, byłam zdziwiona, ze szybciutko wypuściły listki berberys bonanza gold
Mirko, u ciebie dorodne kępki, będzie efekt fajny ;0
E-Ma jakbym śmiałą denerwować?
Jeszcze by sobie inną ogrodniczkę poderwał... sporo tu do wyboru
Ostatnio mu powiedziałam, że niech się mnie trzyma, bo ogród niedługo na ukończeniu, a tak by musiał zaczynać od nowa, hi, hi