Dziś oczyściłam sadzawkę. Jutro uruchamiamy pompkę. Wiaderko, gdzie był prąd- zalane wodą. Ktow musiał wdepnąć i pokrywkę ruszyć...
Musi się do jutra osuszyć, by nie było zwarcia.
Zbyszek zrobił mi dziś prezent. Zakupił 18 ostatnich potrzebnych obrzeży na rabatę z przodu...
Za tydzień położy. Dziś nie starczyło czasu...
Tak swoją drogą coraz ciekawsze te prezenty
A ja kupiłam 3 berberysy admiration.
Miało być 6. Były tylko 3.
Posadzę je przy buku w dywanie z trzmieliny. Wypadły tam czerwone żurawki...